Część inwestycji zostanie zawieszona

Niektóre firmy wykonawcze wolą zapłacić karę za zejście z budowy, niż ją dokończyć po starych, niższych stawkach. Część osiedli w ogóle nie powstanie.

Aktualizacja: 29.05.2018 22:15 Publikacja: 29.05.2018 21:00

W najlepszej sytuacji są deweloperzy, którzy mają własne firmy wykonawcze.

W najlepszej sytuacji są deweloperzy, którzy mają własne firmy wykonawcze.

Foto: AdobeStock

Sektor nieruchomości, choć wysyła niepokojące sygnały, jest na razie stabilny. Na rynku mieszkaniowym może jednak dojść do istotnych zmian i przetasowań wynikających m.in. z rosnących kosztów wykonawstwa i wzrostu cen materiałów budowlanych – wynika z analiz HRE Think Tanku stworzonego przez Michała Cebulę, Macieja Grabowskiego i Michała Sapotę.

HRE Index, czyli wskaźnik koniunktury (może przyjąć wartość od 0 do 1), obrazuje, na jakim etapie jest rynek nieruchomości. Eksperci biorą pod uwagę cztery subindeksy: ceny nieruchomości, rynek kredytowy, sytuację gospodarstw domowych i sektor budownictwa.

To nie katastrofa

W pierwszym kwartale HRE Index przyjął wartość niemal 0,6. To o 0,99 pkt proc. więcej niż w czwartym kwartale 2017 roku. – Zbliżanie się wskaźnika do skrajnych wartości alarmuje, że dzieje się coś złego. Dzisiejsze zmiany nie sugerują jednak, że rynek stanął przed dramatycznym wyzwaniem – zapewnia Maciej Grabowski. – Nie podzielamy opinii, że zaraz nastąpi katastrofa.

Wprawdzie ceny mieszkań rosną, ale jak zapewniają eksperci HRE Think Tanku, rynkowi nieruchomości daleko do przegrzania. Nie można się bowiem spodziewać powrotu do dwucyfrowych zwyżek.

Z najnowszego raportu ZBP/AMRON-SARFiN wynika, że średnia cena transakcyjna mkw. mieszkań w Warszawie w pierwszym kwartale tego roku w porównaniu z ostatnim kwartałem 2017 roku nawet lekko spadła, o 58 zł, do 7824 zł. We Wrocławiu przeciętne ceny mkw. lokali w ciągu kwartału wzrosły jedynie o 8 zł, do 5936 zł. W Gdańsku jest drożej o 53 zł. Za metr mieszkania w tym mieście klienci w pierwszym kwartale płacili średnio 6215 zł. W Poznaniu średnia cena mkw. lokalu to 5668 zł. W ciągu kwartału spadła o niespełna 60 zł. W Łodzi ceny mkw. w ciągu trzech miesięcy poszły w górę o 45 zł, do 4017 zł.

– Wiele mieszkań jest kupowanych inwestycyjnie. Nieruchomości mają generować oczekiwane stopy zwrotu z wynajmu, dlatego nabywcy słabo akceptują zwyżki cen – komentuje prof. Jacek Łaszek ze Szkoły Głównej Handlowej. – Ta presja na ograniczenie kosztów zakupu mieszkania i uzyskanie założonych stóp zwrotu sprawia zapewne, że ceny są względnie stabilne.

Maciej Grabowski podkreśla, że wzrost kosztów odbije się oczywiście na konsumencie, ale swoje zapłacą też deweloperzy, zadowalając się niższymi marżami.

Eksperci są spokojni także o sektor bankowy. Jak zapewnia Maciej Grabowski, wielkość udzielanych kredytów hipotecznych nie zagraża stabilności sektora finansowego. Opinię podziela Michał Cebula. – Słychać oczywiście głosy, że mamy dużą akcję kredytową, ale nikt się nie pokusił, żeby pokazać, jak to było w ostatnich dziesięciu latach – mówi. – Liczba udzielonych kredytów jest na bezpiecznym poziomie – zapewnia.

ZBP i AMRON podają wprawdzie, że od stycznia do marca banki zawarły 55,1 tys. umów kredytowych, o 23,2 proc. więcej niż w poprzednim kwartale, ale, jak podkreślają eksperci HRE Think Tanku, na wyniki trzeba patrzeć w wieloletniej perspektywie.

Na bezpiecznym poziomie jest także subindeks HRE dotyczący sytuacji gospodarstw domowych. – Za przeciętną pensję Polacy mogą kupić więcej metrów mieszkania – mówi Maciej Grabowski. Z analiz wynika, że ceny nieruchomości rosną wolniej niż wynagrodzenia.

Lepsza kara

Od 2015 roku rośnie wskaźnik sektora budowlanego. Analizy obejmują liczbę mieszkań oddanych do użytku, wydawanych pozwoleń na budowę, lokale w budowie. W pierwszym kwartale tego roku wskaźnik HRE przekroczył wartość 0,8, co, jak mówi Maciej Grabowski sygnalizuje nadchodzące zmiany.

Zbliżamy się bowiem do tzw. progu ostrożnościowego. Analizując zmianę subindeksu budownictwa na przestrzeni ostatniego roku, odnotowano wzrost wartości o 10,3 pkt proc. – Rosną ceny materiałów budowlanych, drożeją grunty, coraz więcej płaci się wykonawcom – wyjaśnia ekspert. Według niego rynku dotkną zmiany strukturalne, będziemy świadkami postępowań upadłościowych i fuzji.

Michał Sapota, ekspert HRE Think Tank, dodaje, że zarówno dynamika wzrostu liczby mieszkań, których budowę rozpoczęto, jak i liczba wydanych pozwoleń na budowę znacząco maleją. – Może to sugerować, że deweloperzy mają kłopoty z wykonawcami, a także borykają się z problemem braku terenów pod zabudowę – mówi.

A Michał Cebula zwraca uwagę, że część firm wykonawczych woli zapłacić kary za zerwanie zawartego kilka lat temu kontraktu i niezrealizowanie inwestycji, niż dokończyć budowę po sporo niższych niż dzisiejsze stawkach. Kupujący mieszkania nie chcą bowiem negocjować i dopłacać do inwestycji.

Ekspert jednocześnie uspokaja, że nie będziemy świadkami porzucanych, rozgrzebanych budów. – Część inwestycji w ogóle nie zostanie rozpoczęta. Już teraz niektórzy deweloperzy wycofują się z planowanych budów – zauważa. – Inne, rozpoczęte już inwestycje przejmują większe, silniejsze firmy, które mają albo dostęp do finansowania, albo swoich wykonawców. Wygrają też ci, którzy stawiają na nowoczesne technologie i automatyzację niektórych procesów budowlanych. Rynek będzie się konsolidował.

W Polsce ciągle brakuje mieszkań, w zależności od szacunków od 1 do nawet 3 mln. Deweloperzy długo będą mieli więc co robić.

Sektor nieruchomości, choć wysyła niepokojące sygnały, jest na razie stabilny. Na rynku mieszkaniowym może jednak dojść do istotnych zmian i przetasowań wynikających m.in. z rosnących kosztów wykonawstwa i wzrostu cen materiałów budowlanych – wynika z analiz HRE Think Tanku stworzonego przez Michała Cebulę, Macieja Grabowskiego i Michała Sapotę.

HRE Index, czyli wskaźnik koniunktury (może przyjąć wartość od 0 do 1), obrazuje, na jakim etapie jest rynek nieruchomości. Eksperci biorą pod uwagę cztery subindeksy: ceny nieruchomości, rynek kredytowy, sytuację gospodarstw domowych i sektor budownictwa.

Pozostało 89% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Nieruchomości
Rząd przyjął program tanich kredytów. Klienci już rezerwują odpowiednie mieszkania
Nieruchomości
Wielki recykling budynków nabiera tempa. Troska o środowisko czy o portfel?
Nieruchomości
Opada gorączka, ale nie chęci
Nieruchomości
Klienci czekają w blokach startowych
Nieruchomości
Kredyty mieszkaniowe: światełko w tunelu