Coveney wyjaśnił, że po zakończeniu okresu przejściowego w relacjach między Zjednoczonym Królestwem a UE po brexicie konieczne są kontrole towarów transportowanych z Wielkiej Brytanii do Irlandii Północnej.
Brytyjscy ministrowie dotychczas bagatelizowali problemy z zakłóceniem dostaw towarów do Irlandii Północnej po brexicie.
- Półki supermarketów były pełne przed świętami Bożego Narodzenia, a obecnie są kwestie problemy z łańcuchami zaopatrzenia i - w sposób oczywisty - jest to kwestia związana z brexitem - mówił Coveney w ITV.
Minister zwrócił uwagę, że obecnie konieczne są "określone kontrole dóbr wwożonych do Irlandii Północnej z Wielkiej Brytanii (tu nazwa ta oznacza wyspę, na której znajduje się Anglia, Szkocja i Walia - red.) i to doprowadza do pewnych zakłóceń".