Wśród faworytów do sukcesji po May BBC wskazuje Borisa Johnsona, byłego szefa MSZ, jednego z liderów kampanii na rzecz wyjścia Wielkiej Brytanii z UE. Johnson odszedł z rządu w akcie sprzeciwu przeciwko tzw. planowi z Chequers, który był podstawą do porozumienia zawartego przez May z UE ws. relacji, jakie mają łączyć Londyn i Brukselę po brexicie.
Johnson - jak przypomina BBC - starał się już przywództwo Partii Konserwatywnej po referendum z 2016 roku, ale ostatecznie został porzucony przez swojego sojusznika, Michaela Gove'a, który sam wystartował w wyborach na przewodniczącego partii. Wtedy Johnson wycofał się z wyścigu.
Innym kandydatem na następcę May jest Dominic Raab, eurosceptyk, zwolennik wyjścia Wielkiej Brytanii z UE. Były sekretarz ds. brexitu odszedł z rządu w listopadzie w proteście przeciwko umowie wynegocjowanej z UE przez May.
Raab nie wykluczył ubiegania się o przywództwo w partii. Stwierdził też niedawno, że nie niepokoi go perspektywa tzw. twardego brexitu, czyli wyjścia z UE przez Wielką Brytanię bez porozumienia z Brukselą.
May mógłby zastąpić też Sajid Javid, pierwszy w historii kraju przedstawiciel mniejszości etnicznej, który został szefem brytyjskiego MSW. W referendum z 2016 roku, mimo eurosceptycyzmu, Javid popierał pozostanie Wielkiej Brytanii w UE. W 2016 roku starał się o przewodzenie Partii Konserwatywnej.