Reklama
Rozwiń

Quo vadis, przyszły championie?

Przed spółkami rafineryjnymi stoi nie lada wyzwanie. W jaki sposób dostosować model biznesowy do zmieniającego się rynku. Co prawda rozwijająca się elektromobilność w Polsce na razie raczkuje, ale koncerny muszą być przygotowane na to, że ten boom dotrze i nad Wisłę.

Publikacja: 07.08.2018 21:00

Quo vadis, przyszły championie?

Foto: Bloomberg

Jak piszemy w dzisiejszej „Rzeczpospolitej", po fuzji Orlenu z Lotosem liczba stacji tego rodzimego championa na tle paliwowych spółek w Europie nie będzie powalać. Ale nie należy zbyt mocno przywiązywać wagi do liczby stacji. Paradygmat stacji benzynowej też ulega zmianie, wszak coraz więcej mamy miejsc w centrach miast, gdzie możemy podpiąć do prądu auto elektryczne (które kiedyś ma wyprzeć to spalinowe).

Orlen już kilka lat temu zadał sobie pytanie, gdzie chce być za kilkanaście lat. Stąd obok zaangażowania w projekty rafineryjne w Czechach i na Litwie, inwestycje w energetyczne bloki gazowe w Płocku i Włocławku, w chemię czy też wydobycie surowców w Kanadzie.

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Opinie Ekonomiczne
Bogusław Chrabota: Upały dołują światowe PKB
Opinie Ekonomiczne
Michał Hetmański, Kamil Laskowski: Hutnictwo to wyjątek od piastowskiej doktryny Tuska
Opinie Ekonomiczne
Krzysztof Adam Kowalczyk: Obniżka podatków to miraż. Należałoby je podnieść – na obronę
Opinie Ekonomiczne
Witold M. Orłowski: Wiadomość o śmierci Zachodu nieco przesadzona
Opinie Ekonomiczne
Marian Gorynia: Dlaczego organizujemy Kongres Ekonomistów Polskich?