Keren Hayesod zajmuje się zbieraniem pieniędzy na sprowadzanie z całego świata do Izraela Żydów i ułatwianie im integracji. Organizacja wspiera też ofiary zamachów terrorystycznych i ich rodziny.
Pamiątki po nazistach kupił na aukcji w Monachium Abdallah Chatila, jeden z 300 najbogatszych obywateli Szwajcarii. BBC informuje, ze zrobił to, żeby nie wpadły w ręce niepowołanych osób, w tym neonazistów. Chatila wydał w sumie 600 tysięcy euro (niemal 2,6 mln złotych) na dziesięć najdroższych przedmiotów należących do Hitlera, Ewy Braun i innych prominentnych nazistów, w tym cylinder, suknię, a także luksusowe wydanie "Mein Kampf" oraz papierośnicę i odręczne notatki wodza III Rzeszy. Za sam cylinder zapłacił 50 tysięcy euro.
- Skrajnie prawicowy populizm i antysemityzm rozchodzą się po Europie i świecie - powiedział Chatila szwajcarskiej gazecie "Le Matin Dimanche", dodając, że nie chciał, by kupione przedmioty stały się narzędziem w rękach "niegodnych ludzi".
Rabin Menachem Margolin, przewodniczący Europejskiego Stowarzyszenia Żydów, który nazwał aukcję "niemoralną", powiedział że jest zaskoczony tak "szlachetnym gestem" biznesmena, jego szczodrością i solidarnością okazaną Żydom na całym świecie.