Opel mocno stanął na nogach - mówi w wywiadzie dla "Rzeczpospolitej" Carlos Tavares, prezes Grupy PSA.

Carlos Tavares zapewnia, że w planie ratowania Opla "nie ma w nim demagogii". - W dzisiejszej motoryzacji konkurencja jest tak silna, że w każdej dziedzinie trzeba zachować ścisłą dyscyplinę w zarządzaniu sprzedażą, strukturą kosztów, współpracą i negocjacjach z dostawcami komponentów i oczywiście z zespołami produkcyjnymi, ale także administracją, pozbywając się zarówno biurokracji, jak i technokracji - podkreśla prezes Grupy PSA.

Co dalej z fabryka Opla w Gliwicach? Carlos Tavares zapewnia, że wszystkie "fabryki w Grupie PSA mają taką samą szansę przetrwania. Ale to od nich zależy kontrola tego, co stanie się z nimi w przyszłości".

- W Gliwicach widzę ogromny postęp. Zobaczyłem tam pełne zrozumienie procesów i spotkałem kompetentny zarząd i dobrze wyszkoloną załogę - powiedział Tavares i dodał, że "na razie idzie wszystko zgodnie z planem."

Cały wywiad w jutrzejszym wydaniu "Rzeczpospolitej"