W Londynie pojawiła się firma oferująca możliwość skorzystania z łóżka na godziny. Pracownicy okolicznych biur mogą przyjść i po prostu się zdrzemnąć. Wszystko w koszcie 15 funtów za godzinę. Pomieszczenia wynajmowane przez firmę Pop&Rest mogą służyć nie tylko drzemce – można tam po prostu oderwać się na godzinę (minimum na 30 minut) i zrelaksować się. A wszystko niedaleko Old Street (całkiem blisko City).
Czytaj także: Turbo drzemka wspomaga pamięć
Klienci chwalą sobie możliwość korzystania z niewielkich pomieszczeń, w których można odetchnąć od trudów dnia codziennego. Testujący pokoje do drzemek dziennikarze znaleźli jednak problemy – dziennikarz „The Guardian" narzekał na brak izolacji dźwiękowej i hałas dochodzący z pobliskich prac budowlanych. Był jednak zadowolony i zrelaksowany po zakończeniu swojej chwili odpoczynku.
Z możliwości skorzystania z krótkiej przerwy od codzienności korzystają nie tylko pracownicy pobliskich biur. „Evening Standard" ustaliło, że za drzemkę płacą też chętnie... młodzi rodzice. Trudno im się dziwić – nawet jeżeli partner zajmuje się dzieckiem, to i tak trudno jest spać.
Firma, jak zdradzil „Evening Standard" jej współzałożyciel Mauricio Villamizar, zamierza mieć w przyszłym roku przynajmniej 12 kolejnych kapsuł do drzemki na obszarze Londynu. Obecnie oferuje przestrzeń dla czterech potrzebujących równocześnie.