Jedna z największych sieci szpitali w USA, Community Health Systems (CHS) nie odpuszcza pacjentom w trakcie pandemii. W 2020 roku złożyła dziesiątki tysięcy pozwów przeciwko swoim pacjentom o zapłatę rachunków za leczenie. Według CNN od marca 2020 roku było to ponad 19 tysięcy pozwów. CHS ma w USA 84 szpitale skoncentrowane głównie na południu kraju i pojedyncze placówki na Alasce.
- Nie wyobrażam sobie gorszej rzeczy, jaką szpital mógłby zrobić, niż pozywanie pacjentów o rachunki podczas pandemii i recesji – powiedziała CNN Caitlin Donovan, rzeczniczka National Patient Advocate Foundation.
Sieć CHS nie jest jedyną firmą, która pozywa swoich pacjentów, ale według ekspertów, w 2020 to właśnie Community Health Systems była najbardziej agresywnie działającym na tym polu podmiotem. Trzy inne duże sieci szpitali – HCA Healthcare, LifePoint Health i CommonSpirit Health twierdzą, że obecnie nie pozywają pacjentów z powodu niezapłaconych rachunków.
CHS broni się, że składa pozwy tylko po ustaleniu, że pacjent wydaje się mieć jakąś zdolność do zapłaty na podstawie historii kredytowej i statusu zatrudnienia. Pozwy składa również wtedy, gdy pacjent nie chciał omawiać kwestii rachunków. Sieć twierdzi, że zgodnie z nową polityką, przyjętą na początku 2021 roku nie składa pozwów „przeciwko pacjentom, którzy stracili pracę z powodu pandemii".
Według CNN i The Hill, 2020 rok był dla CHS najbardziej zyskownym rokiem od co najmniej dekady. Firma, po czterech latach przynoszenia strat, wykazała zysk w wysokości 511 mln dolarów. W dużym stopniu wpłynęły na to środki od stanów, władz lokalnych i władz federalnych – otrzymaną przez CHS w 2020 roku pomoc publiczną szacuje się na 700 mln dolarów.