W "Polskim Ładzie" rząd pisze, że szczególnie zależy mu poprawie jakości powietrza, stąd inwestycja i programy mają być nakierowane na zmniejszanie emisji CO2. Z kolei uniezależnienie się od importu ropy i gazu pozwolić ma zachować´ w kraju ponad 74 mld zł.
PiS zapowiada m.in. usprawnienie programu Czyste Powietrze poprzez mechanizm prefinansowania i dofinansowania inwestycji dla najuboższych, a wnioski będzie można składać przez system bankowy. Nowa odsłona programu to m.in. całkowite odejście od finansowania kotłów węglowych i wsparcie dla powszechnego zastosowania pomp ciepła w indywidualnych gospodarstwach domowych, budynkach wielorodzinnych oraz ciepłownictwie.
Dla zwiększenia zasięgu programu antysuszowego wprowadzone zostaną zachęty systemowe i ułatwienia w zakresie tworzenia stawów i cieków wodnych na terenach wiejskich. To pozwoli nam we względnie krótkim czasie uzyskać pozytywny wpływ na mikroklimat i dostępność wody dla obywateli.
„Obecnie w Polsce jest 1666 zgazyfikowanych gmin, na gazyfikację czeka 1111 gmin" – wylicza rząd w Polskim Ładzie. By rozwiązać ten problem proponowany jest rządowy program małej gazyfikacji wyspowej - niezależne instalacje gazu typu LNG dostarczą paliwo do tych lokalizacji, do których nie dotarła jeszcze gazyfikacja sieciowa. Każdy zbiornik LNG będzie mógł zaopatrzyć 200 domów jednorodzinnych, czyli około 1000 mieszkańców lub urzędy, szpitale, szkoły, uzdrowiska czy firmy.
Program Mój Prąd zostanie poszerzony m.in. o ładowarki samochodów elektrycznych, magazyny energii i inteligentne systemy zarządzania energią w domu – aby wytwarzana energia elektryczna była jak najlepiej wykorzystywana w miejscu jej wytworzenia. Z czystej, zielonej energii elektrycznej będą mogli korzystać nie tylko mieszkańcy domów jednorodzinnych, ale również domów wielorodzinnych, mieszkańcy całych wsi i miast.
