W dużym skrócie oznacza to, że papiery, które nie zostały zarejestrowane w Krajowym Depozycie Papierów Wartościowych lub w rejestrach akcjonariuszy, nie będą dawały prawa do decydowania o losach spółki zarówno publicznej, jak i niepublicznej. Spóźnialscy mają jeszcze pięć lat, by złożyć dokumenty w spółkach i by zostały one ujęte w rejestrach. To pozwoli przywrócić ich moc. Po tym okresie będą miały wartość jedynie kolekcjonerską.

– Pełna dematerializacja przynosi wiele korzyści, wśród których najważniejszy jest wzrost bezpieczeństwa. Zapobiega także różnego rodzaju nadużyciom – mówi Maciej Trybuchowski, prezes KDPW.

– Nowe rozwiązania porządkują czynności związane z rejestracją kolejnych emisji i realizacją praw akcjonariuszy. Zarejestrowanie wszystkich akcji spółki w KDPW lub rejestrze akcjonariuszy pozwala na szybką i pełną identyfikację jej akcjonariatu – dodaje Michał Stępniewski, wiceprezes KDPW.