Prezes Samsunga wraca do więzienia za łapówki

Sąd Najwyższy Korei Południowej skazał wiceprezesa Samsung Electronics Jaya Y. Lee na dwa i pół roku więzienia za łapówkarstwo.

Publikacja: 18.01.2021 07:31

Prezes Samsunga wraca do więzienia za łapówki

Foto: AFP

Agencja Reutera informuje, że miliarder stracił też prawo nadzorowania procesu dziedziczenia firmy po zmarłym ojcu.

Proces trwał kilka lat. Wiceprezes Samsunga został oskarżany o korupcję i wykorzystywanie zażyłych relacji z rządem Korei Południowej. Wydany w poniedziałek 18 stycznia wyrok koreańskiego sądu najwyższego oznacza, że 52-letni Jay Y. Lee, który miał przejąć firmę po śmierci ojca, zostanie odsunięty od podejmowania istotnych dla korporacji decyzji. Sąd niższej instancji skazał Jay Y. Lee w 2017 roku na pięć lat więzienia.

Wyrok został zmniejszony i zawieszony w postępowaniu odwoławczym. Biznesmen wyszedł na wolność. Dotychczasowy pobyt w więzieniu zostanie wliczony na poczet obecnie zasądzonej kary.

Akcje Samsunga w poniedziałek rano na giełdzie w Seulu straciły na wartości prawie 4 proc.

Miliarder zaprzecza oskarżeniom o przekupienie byłej prezydent kraju Park Geun-hye. Jay Y. Lee może odwołać się od wyroku.

Orzeczenie sądy sprawia, że największy na świecie producent kart pamięci, smartfonów i urządzeń AGD zostanie bez kierownictwa w trudnym czasie. Pandemia Covid-19 nie tylko zaostrza rosnącą niepewność dotyczącą stosunków między USA i Chinami, ale także konkurencję z Chinami. Podczas gdy codzienną działalnością Samsunga zarządza armia menedżerów, nieobecność Lee może opóźnić lub skomplikować ogromne inwestycje lub strategiczne ruchy długoterminowe – pisze Bloomberg.

Przejęcie stanowiska prezesa Samsunga przez Jaya Y. Lee odbędzie się raczej dopiero po jego wyjściu z więzienia. Jego ojciec, Lee Kun-hee – syn założyciela i dotychczasowy prezes koncernu zmarł w październiku 2020 roku po wielu latach ciężkiej choroby. Faktycznie koncernem od dłuższego czasu kieruje Jay Y. Lee.

Agencja Reutera informuje, że miliarder stracił też prawo nadzorowania procesu dziedziczenia firmy po zmarłym ojcu.

Proces trwał kilka lat. Wiceprezes Samsunga został oskarżany o korupcję i wykorzystywanie zażyłych relacji z rządem Korei Południowej. Wydany w poniedziałek 18 stycznia wyrok koreańskiego sądu najwyższego oznacza, że 52-letni Jay Y. Lee, który miał przejąć firmę po śmierci ojca, zostanie odsunięty od podejmowania istotnych dla korporacji decyzji. Sąd niższej instancji skazał Jay Y. Lee w 2017 roku na pięć lat więzienia.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Kup teraz
Biznes
Dobre 30 lat leasingu. Będą kolejne rekordy
Biznes
Nowy zakład Azotów pełną parą ruszy za kilka miesięcy
Biznes
UE zamienia słowa w czyny: broń dla Ukrainy za rosyjskie pieniądze
Materiał partnera
Samochód elektryczny potrzebuje energii tak samo jak telefon
Biznes
Sztuczna inteligencja jest lustrem ludzkości