Największy spadek sprzedaży aut w Chinach od 7 lat

Sprzedaż nowych samochodów we wrześniu zmalała w Chinach o 11,6 proc., trzeci koleiny miesiąc, ale najbardziej od prawie 7 lat zwiastując pierwszy gorszy rok od kilkudziesięciu lat.

Aktualizacja: 15.10.2018 13:26 Publikacja: 15.10.2018 13:22

Największy spadek sprzedaży aut w Chinach od 7 lat

Foto: Fotorzepa, Alicja Podskoczy

Organizacja producentów CAAM podała, że sprzedano 2,39 mln pojazdów w warunkach zwolnienia tempa gospodarczego na skutek wojny handlowej ze Stanami i walki władz ze skażeniem środowiska. Wrześniowy spadek był największy od stycznia 2012, gdy wyniósł -26,4 proc., ale w tamtym miesiącu wypadł chiński nowy rok, który zwykle oznacza zastój w handlu samochodami.

Po 9 miesiącach chiński rynek notuje jeszcze wzrost o 1,5 proc. do 20,49 mln sztuk. Na trzy miesiące przed końcem roku zakładany wzrost o 3 proc. w 2018 r. jest już nie do osiągnięcia — uprzedziła CAAM, zwłaszcza że spadek sprzedaży wydaje się przyspieszać, po 4 proc. w lipcu i 3,8 w sierpniu. W 2017 r. nastąpił wzrost sprzedaży o 3 proc., ale był znacznie mniejszy od 13,7 proc. rok wcześniej.

Czytaj także: BMW traci krocie na wojnie handlowej. Szuka ratunku w Chinach 

Analitycy przewidują, że może dojść do pierwszego zmniejszenia sprzedaży od początku lat 90. Tendencja zniżkowa potwierdza trudną sytuację zagranicznych producentów, którzy coraz bardziej liczą na Chiny jako kraj gwarantujący im wzrost. Wynika także z wojny handlowej, bo samochody najbardziej odczuły wzrost stawek celnych.

W tej sytuacji chińscy sprzedawcy starają się przekonać rząd do udzielenia im wsparcia mającego pobudzić wzrost sprzedaży. Zdaniem szefa firmy doradczej Automotive Foresight, Yale Zhanga, jeśli sprzedaż istotnie zmaleje w tym toku, będzie to krytyczny moment dla sektora motoryzacji. — To bardzo niepokojące, wywołuje nawet panikę u niektórych producentów i dostawców, bo rynek rósł non-stop co roku od ponad 20 lat, a te firmy snuły plany oparte na wzroście. Teraz nie wiedzą, co robić i jak przetrwać — stwierdził.

Wygrani i przegrani

General Motors odnoszący w Chinach od dawna duże sukcesy podał wcześniej, że we wrześniu jego sprzedaż zmalała o 14,9 proc., Volkswagen zanotował spadek o 10,5 proc., Ford aż o 43 proc.

W 2022 r. wejdą w życie nowe przepisy zmieniające zasadniczo warunki funkcjonowania sektora samochodowego: firmy zagraniczne będą mogły przejmować chińskie firmy i ich udziały w obowiązkowych dotąd spółkach j. v. Jako pierwszy zareagował na to BMW, który przejmie 75 proc. w spółce z Brilliance. W najtrudniejszej sytuacji są Peugeot, Hyundai, Kia, Ford i Honda.

Sprzedaż pojazdów na nową energię — elektrycznych i hybryd plug-in — skoczyła z kolei we wrześniu o 54,8 proc., była nieco większa niż w sierpniu. Od początku roku sprzedano ich 721 tys., o 81 proc. więcej niż rok temu.

Organizacja producentów CAAM podała, że sprzedano 2,39 mln pojazdów w warunkach zwolnienia tempa gospodarczego na skutek wojny handlowej ze Stanami i walki władz ze skażeniem środowiska. Wrześniowy spadek był największy od stycznia 2012, gdy wyniósł -26,4 proc., ale w tamtym miesiącu wypadł chiński nowy rok, który zwykle oznacza zastój w handlu samochodami.

Po 9 miesiącach chiński rynek notuje jeszcze wzrost o 1,5 proc. do 20,49 mln sztuk. Na trzy miesiące przed końcem roku zakładany wzrost o 3 proc. w 2018 r. jest już nie do osiągnięcia — uprzedziła CAAM, zwłaszcza że spadek sprzedaży wydaje się przyspieszać, po 4 proc. w lipcu i 3,8 w sierpniu. W 2017 r. nastąpił wzrost sprzedaży o 3 proc., ale był znacznie mniejszy od 13,7 proc. rok wcześniej.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Biznes
Najgorzej od pięciu lat. Start-upy mają problem
Materiał partnera
XX Jubileuszowy Międzynarodowy Kongres MBA
Biznes
Bruksela zmniejszy rosnącą górę europejskich śmieci. PE przyjął rozporządzenie
Biznes
Niedokończony obraz Gustava Klimta sprzedany za 30 mln euro
Biznes
Ozempic może ograniczyć picie alkoholu i palenie papierosów