Kupujący samochody emitujące do 50 g/km CO2 i mające autonomię co najmniej 70 mil bez emitowania spalin będą mogli liczyć na dopłatę 3500 funtów, o 22 proc. mniejszą niż dotąd. Z kolei kupujący pojazdy emitujące do 75 g/km CO2 i z mniejszą autonomią bez spalin nie otrzymają od państwa żadnej zachęty na podstawie nowych przepisów wchodzących w życie od listopada.

„Modele hybrydowe plug-in jak Mitsubishi Outlander stają się coraz powszechniejsze wśród konsumentów, więc rząd skupia swą uwagę na modelach nie emitujących spalin, takich jak Nissan Leaf i BMW i3” — oświadczył rząd na dwa tygodnie przed przedstawieniem przez ministra finansów Philipa Hammonda projektu budżetu na przyszły rok.

Sprzedaż pojazdów o alternatywnym napędzie rośnie najszybciej, w tym roku o 22 proc. — wynika z danych organizacji producentów i sprzedawców SMMT. Jednak łączny rynek zmalał dotąd o 7,5 proc. z powodu spadku popularności diesli i nowych norm emisji spalin. — Przedwczesne cofnięcie darowizn do planowanych zakupów może mieć niszczycielski wpływ na popyt, bez zachęt światowej klasy rząd nie osiągnie ambicji światowej klasy — ostrzegł szef SMMT, Mike Hawes.