#RZECZoBIZNESIE: Paweł Modrzyński: Nie można angażować się w startup na pół gwizdka

Pomysł na startup jest tylko początkiem. Potrzebne jest ogromne zaangażowanie, motywacja i cierpliwość – mówi Paweł Modrzyński, założyciel Silencions, gość programu Pawła Rożyńskiego.

Publikacja: 04.12.2017 13:29

#RZECZoBIZNESIE: Paweł Modrzyński: Nie można angażować się w startup na pół gwizdka

Foto: tv.rp.pl

Startup Silencions opracował technologię wygłuszania hałasów za pomocą innowacyjnej struktury, a nie materiałów. - Nasz pomysł wykorzystuje zachowania dźwięku jako fali akustycznej, która może przekazywać swoją energię strukturom mechanicznym. Nasze rozwiązanie za pomocą odpowiedniej mechaniki, obojętnie jakiego materiału, przejmuje energię z hałasu - tłumaczył Modrzyński.

Przyznał, że zainteresowanie jest większe niż przypuszczali. - W Polsce skontaktowało się już z nami kilkanaście firm z różnych branż. Od budowlanej, przez AGD, po KGHM, który jest partnerem programu akceleracyjnego, w którym bierzemy udział – mówił gość.

KGHM mógłby to wykorzystać w wielu rzeczach. - Po pierwsze można wygłuszyć kabiny operatorów maszyn. Mówimy też o kompresorach, dmuchawach, ogromnej ilości maszynerii – wyliczał.

Pomysł wynika pośrednio z pierwszej firmy gościa - Nanores, gdzie zajmują się diamentami. - Tworzymy tam innowacyjne struktury do zmiany właściwości świetlnych diamentów. Światło i dźwięk jest falą. Postanowiłem użyć właściwości falowych dźwięku – mówił Modrzyński.

Gość przyznał, że patenty są bardzo istotne. - Złożyliśmy pierwszą aplikację patentową w Polsce, którą będziemy poszerzać w procedurze patentu międzynarodowego – tłumaczył.

 

Ocenił, że w Polce jest teraz dużo pieniędzy unijnych i prywatnych na finansowanie tego typu działań. - Jednak konkurencja do tych pieniędzy jest ogromna – stwierdził.

- W Nanores zaczynaliśmy od własnych pieniędzy. Później dostaliśmy grant z NCBR. W międzyczasie zarabiamy pieniądze z działalności, żeby móc je reinwestować w firmę – tłumaczył.

Gość przyznał, że rynek jubilerski w Polsce nie jest duży w porównaniu z Europą Zachodnią, Stanami Zjednoczonymi czy Azją. 
- Nasz pomysł diamentowy polega na zmianie właściwości świetlnych diamentów. Wykonujemy następny krok w obróbce mechanicznej. Uzyskujemy efekty świetlne, których nikt wcześniej nie uzyskał. Możemy dać diamentowi niemal dowolny kolor. Diamenty w kolorach fantazyjnych są dużo droższe niż doskonałe białe – zaznaczył.

Modrzyński podkreślił, że w Silencions wiążą duże nadzieje ze współpracą z grupą KGHM.

- Chcielibyśmy rozpocząć w Polsce ze standardowym rozwiązaniem akustycznym w postaci paneli, które można zainstalować np. w biurze. Istotne jest też to, żeby sprzedawać nasze projekty do konkretnych urządzeń. Np. producent odkurzaczy, projektując swoje urządzenie, projektuje skorupę zewnętrzną. Możemy nasze rozwiązanie wprojektować w tę formę i bez dużych kosztów produkować nasze rozwiązanie w ogromnych ilościach – tłumaczył.

- W 2025 r. chcielibyśmy być jednym ze standardów w tłumieniu drgań akustycznych i mechanicznych. Gdy ktoś myśli o tłumieniu dźwięku ma do wyboru grube ścianki, gąbkach czy inne rzeczy. Chcielibyśmy, żeby za kilka lat jedną z alternatyw była struktura Silencions – dodał.

 

Modrzyński ocenił, że takiego wsparcia jak w tej chwili, czyli pieniędzy rządowych i prywatnych, kiedyś było dużo mniej. - Programów akceleracyjnych nie było zupełnie – przypomniał.

- Dużym problemem w dalszym ciągu jest przekonanie banków, czy nawet NCBR. W Polsce do ryzyka w innowacjach podchodzi się w zupełnie inny sposób. Banki rozumieją tylko tradycyjny biznes – ocenił.

Modrzyński zaznaczył, że pomysł na startup jest tylko początkiem. - Od pomysłu potrzebne jest ogromne zaangażowanie, motywacja i cierpliwość – mówił.

- Często problemem jest to, że pomysły startupowe są traktowane na pół gwizdka. Nad pomysłem pracuje się tylko przy okazji. Szczęściu możemy pomóc w ten sposób, że poświęcimy się maksymalnie – stwierdził.

Startup Silencions opracował technologię wygłuszania hałasów za pomocą innowacyjnej struktury, a nie materiałów. - Nasz pomysł wykorzystuje zachowania dźwięku jako fali akustycznej, która może przekazywać swoją energię strukturom mechanicznym. Nasze rozwiązanie za pomocą odpowiedniej mechaniki, obojętnie jakiego materiału, przejmuje energię z hałasu - tłumaczył Modrzyński.

Przyznał, że zainteresowanie jest większe niż przypuszczali. - W Polsce skontaktowało się już z nami kilkanaście firm z różnych branż. Od budowlanej, przez AGD, po KGHM, który jest partnerem programu akceleracyjnego, w którym bierzemy udział – mówił gość.

Pozostało 84% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Biznes
Diesel, benzyna, hybryda? Te samochody Polacy kupują najczęściej
Materiał Promocyjny
Wykup samochodu z leasingu – co warto wiedzieć?
Biznes
Konsument jeszcze nie czuje swej siły w ESG
Materiał partnera
Rośnie rola narzędzi informatycznych w audycie
Materiał partnera
Rynek audytorski obecnie charakteryzuje się znaczącym wzrostem
Materiał Promocyjny
Jak kupić oszczędnościowe obligacje skarbowe? Sposobów jest kilka
Materiał partnera
Ceny za audyt będą rosły