Reklama

Kreml o wyborach na Białorusi: Zawsze są niezadowoleni

- Protesty na Białorusi nie oznaczają, że wszyscy Białorusini sprzeciwiają się obecnemu prezydentowi Aleksandrowi Łukaszence - powiedział sekretarz prasowy prezydenta Rosji Dmitrij Pieskow. Dodał, że ma nadzieję, iż sytuacja polityczna w Rosji „będzie się rozwijać według własnego, a nie białoruskiego scenariusza”.

Aktualizacja: 10.09.2020 16:41 Publikacja: 10.09.2020 16:21

8 września, funkcjonariusze służb zatrzymujący uczestników wiecu poparcia dla aresztowanej Marii Kol

8 września, funkcjonariusze służb zatrzymujący uczestników wiecu poparcia dla aresztowanej Marii Kolesnikowej w Mińsku

Foto: AFP

qm

- Jeśli chodzi o wydarzenia na Białorusi, to zawsze są tacy, którzy są niezadowoleni po wyborach, zawsze i we wszystkich krajach. Pytanie tylko, czy niezadowoleni są w większości, czy w mniejszości. A tutaj, gdy mówimy o wydarzeniach na Białorusi, z pewnością nie mamy prawa zapomnieć o ogromnej liczbie Białorusinów, którzy szczerze wspierają swojego prezydenta - powiedział Pieskow w czwartek na konferencji prasowej.

Zdaniem rzecznika Kremla takich obywateli na Białorusi jest bardzo dużo. - I nawet masowy protest nie oznacza, że wszyscy Białorusini są absolutnie przeciw Łukaszence. Nie, tak nie jest - powiedział Pieskow.

Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.

Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Treści, którym możesz zaufać.

Reklama
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1328
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1327
Świat
Podcast „Rzecz o geopolityce”: Azja Centralna w cieniu mocarstw. Jaka przyszłość Rosji?
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1325
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1324
Reklama
Reklama