Goldman Sachs myśli o Frankfurcie i Dublinie

Goldman Sachs rozmawiał z kilkoma monistami w Europie i zamierza zwiększyć obecność we Frankfurcie i Dublinie z powodu ryzyka związanego z Brexitem — powiedział w BBC jego prezes Lloyd Blankfein

Publikacja: 07.05.2017 14:18

Goldman Sachs myśli o Frankfurcie i Dublinie

Foto: Bloomberg

Prezes amerykańskiego banku jest zdania, że Londyn jako ośrodek finansów może ucierpieć na wyjściu W. Brytanii z Unii. Zapytany o utratę wpływów Londynu po 30 latach ekspansji powiedział: — Nie sądzę, by doszło do pełnego odwrotu. Dojdzie do zastoju, może nawet małego spadku, ale to zależy od wielu rzeczy, których nie jesteśmy pewni, a teraz panuje niepewność.

 

Większość unijnych rynków finansowych wycofuje się z Londynu, a banki ostrzegły, że część działalności i miejsc pracy z nią związanych będzie musiała zostać przeniesiona, jeśli stracą dostęp do jednolitego rynku. Szef Goldmana chciałby mieć kilka lat okresu wdrożeniowego po uzgodnieniu umowy o Brexicie, aby banki miały czas na dostosowanie się. Jego bank ma kompleksowy plan przeniesienia ludzi zależnie od wyniku negocjacji.

 

Szef działu międzynarodowego Goldman Sachs, Richard Gnoddle uprzedził 21 marca, że bank zacznie przenosić setki ludzi z Londynu jeszcze przed osiągnięciem umowy o Brexicie. Według prezesa, bank chce uniknąć maksymalnie kompresji etatów i dodał, że przez następne 10 lat Londyn pozostanie niewątpliwie największym miejscem jego europejskiego biura.

 

- Mamy taką nadzieję, że będziemy mogli prowadzić nasze interesy na poziomie zbliżonym do dzisiejszego. To znaczy, możemy mieć niemieckich obywateli sprzedających z W. Brytanii niemieckim inwestorom niemieckie papiery wartościowe. Być rezydentem w W. Brytanii i wykonywać to. Bardzo chciałbym tego -dodał.

 

Unia Europejska ma opublikować w czerwcu projekt dokumentu, który moce być zapowiedzią obowiązku kompensowania operacji w euro poza W. Brytanią. Obecnie duża cześć operacji w jednolitej walucie jest rozliczana przez izby kompensacyjne w Londynie z racji statusu światowego centrum finansowego tego miasta. Strefa euro chciała od dawna uzyskać większą kontrolę nad tą działalnością, a decyzja W. Brytanii o wyjściu z Unii otwiera drogę ku temu.

 

Prezes amerykańskiego banku jest zdania, że Londyn jako ośrodek finansów może ucierpieć na wyjściu W. Brytanii z Unii. Zapytany o utratę wpływów Londynu po 30 latach ekspansji powiedział: — Nie sądzę, by doszło do pełnego odwrotu. Dojdzie do zastoju, może nawet małego spadku, ale to zależy od wielu rzeczy, których nie jesteśmy pewni, a teraz panuje niepewność.

Większość unijnych rynków finansowych wycofuje się z Londynu, a banki ostrzegły, że część działalności i miejsc pracy z nią związanych będzie musiała zostać przeniesiona, jeśli stracą dostęp do jednolitego rynku. Szef Goldmana chciałby mieć kilka lat okresu wdrożeniowego po uzgodnieniu umowy o Brexicie, aby banki miały czas na dostosowanie się. Jego bank ma kompleksowy plan przeniesienia ludzi zależnie od wyniku negocjacji.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Banki
Czy ratowanie Getin Noble Banku się zwróci? Potężne koszty
Materiał Promocyjny
Wykup samochodu z leasingu – co warto wiedzieć?
Banki
EBC zażądał od dwóch wielkich banków, by wycofały się z Rosji. Ostatnie ostrzeżenie
Banki
Największy bank USA pozwał drugi bank Rosji. Groźba konfiskaty blisko 10 mld dolarów
Banki
Wakacje kredytowe mają zostać przedłużone. "Większość zagłosuje za tym pomysłem"
Banki
Kadrowa miotła dotarła do Banku Pekao. Kto zostanie prezesem?