Nominacja 55-letniej Shimizu, dotychczasowej szefowej oddziału Banku Japonii w Nagoyi, została uznana za element polityki prowadzącej do większej „dywersyfikacji płciowej” władz Banku Japonii. Jest to też jednak wybór merytoryczny. Shimizu ma bowiem duże doświadczenie w pracy w japońskim banku centralnym.

W liczącej 9 osób Radzie Banku Japonii podejmującej decyzje w sprawie polityki pieniężnej, zasiada obecnie jedna kobieta - Takako Masai. Kobiety zajmują 13 proc. wyższych stanowisk menedżerskich w japońskim banku centralnym, a także 47 proc. całego personelu tej instytucji.