Na razie Europlace za głównego rywala w tych działaniach uważa Frankfurt — pisze Bloomberg. Na luty przedstawiciele Europlace planują ogromną akcję promocyjną w Londynie. Sektor bankowy w Paryżu daje już teraz zatrudnienie 180 tys. osobom, dla porównania w przypadku Frankfurtu jest to 100 tys. Francuzi uznali, że najlepszym momentem do zachęcania do przeprowadzki przedstawicieli sektora bankowego będzie początek negocjacji rządu premier Theresy May z resztą Unii Europejskiej o warunkach wyjścia ze Wspólnoty. Wtedy mogą pojawić się pierwsze zgrzyty, wprowadzające niepewność, zresztą nie tylko w sektorze finansowym. Zresztą już sami szefowie największych banków, które mają swoje siedziby w londyńskim City otwarcie mówią o przeniesieniu działalności z Wielkiej Brytanii do jakiegokolwiek innego kraju Unii Europejskiej. Wicepremier-minister finansów, Mateusz Morawiecki zachęcał ich usilnie, by w tych przeprowadzkach rozważyli Polskę. Na razie jednak nie słychać żadnych deklaracji.
- Mamy wrażenie, że kluczowe decyzje zostaną podjęte już w pierwszej połowie roku. Widzimy, że proces decyzyjny poszczególnych instytucji właśnie zaczyna przyspieszać — mówi Arnaud de Bresson, dyr. generalny Europlace.
Panuje powszechne przekonanie, że premier May będzie chciała uzyskać jak najkorzystniejsze warunki wyjścia z UE, co najprawdopodobniej nastąpi w roku 2019. Wyraźnie jednak unika składania obietnic na jakich warunkach ma się to odbyć, a także po ostrej reakcji rynku na przecieki o obietnicach specjalnych warunków dla przemysłu samochodowego, konsekwentnie odmawia wsparcia dla pomysłu wprowadzenia okresu przejściowego dla sektora bankowego.
Niektóre z instytucji finansowych postanowiły wziąć sprawy w swoje ręce. HSBC Holdings zapowiedział tuż po referendum, że przeprowadzi 1000 swoich pracowników właśnie do Paryża, Citigroup zastanawia się o przeniesieniu części zajmującej się handlem instrumentami pochodnymi do Frankfurtu. Inne miejsce, które jest brane w przeprowadzkowych planach, to stolica Irlandii- Dublin. Zdaniem lobby TheCityUK chętnych do opuszczenia City jest nawet 70 tys.
Czy jednak większość z nich wyląduje w Paryżu? Trudno powiedzieć. To prawda stolica Francji, jest siedzibą dużych europejskich banków — Societe Generale, czy BNP Paribas, bądź Credit Agricole, ale francuska La Defence nigdy nie aspirowała do roli centrum bankowego i nim się nigdy nie stała.