Znalezione groby indyków z IV wieku p.n.e. świadczą, że mieszkańcy indiańskiego puebla traktowali swoje indyki z wielkim szacunkiem. Chociaż badania włosów ludzi z tamtej epoki wskazują, że mięso było stałym dodatkiem ich diety, na pewno nie było to mięso indycze.

Indiańska dieta w 80 proc. składała się z chleba kukurydzianego przypominającego współczesną tortillę, okazjonalnie z dodatkiem mięsa jeleni, kozic lub królików. Indyki zdobyły swój uprzywilejowany status dzięki piórom, które Indianie wykorzystywali do wyrobu ciepłych narzut i koców. W skóry zwierząt umiejętnie wplatano pióra, tworząc ciepłe okrycia, czapki, stroje rytualne lub kołdry. Z piór wyrabiano także lotki strzał. Indyki pierzyły się kilka razy w roku, dlatego zwierząt nie trzeba było zabijać w celu jednorazowego pozyskania ich cennych piór.

Niedawno odkryte groby, w których składano te ptaki po naturalnej śmierci, świadczą o szacunku i sympatii, jakimi były darzone przez swych właścicieli.