Reklama
Rozwiń

Michał Szułdrzyński: Prezydent Andrzej Duda chciałby, ale raczej brak mu śmiałości...

Nawet w dniu, gdy z PiS odszedł Bartłomiej Misiewicz, prezydent nie pozwolił sobie na ostrzejsze słowa podczas konferencji prasowej z szefem MON, Antonim Macierewiczem.

Aktualizacja: 24.04.2017 18:58 Publikacja: 23.04.2017 20:20

Michał Szułdrzyński: Prezydent Andrzej Duda chciałby, ale raczej brak mu śmiałości...

Foto: PAP, Leszek Szymański

Trwający już dość długo serial prezydenckich listów do szefa MON: przed weekendem w sieci pojawiło się kolejne pismo, w którym Andrzej Duda pytał Antoniego Macierewicza, czy przesuwanie oficerów do Wojsk Obrony Terytorialnej nie osłabia zdolności bojowych zawodowej armii. To świadczy o rosnącym niepokoju w otoczeniu głowy państwa. Za pomocą wycieków listów do Macierewicza obóz prezydencki usiłuje wytworzyć wrażenie, że Duda aktywnie walczy o korzystanie z konstytucyjnych prerogatyw. A przy okazji włącza się grillowanie szefa MON.

Pozostało jeszcze 84% artykułu

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Publicystyka
Dariusz Lasocki: 10 powodów, dla których wstyd mi za te wybory
Publicystyka
Marek Kutarba: Czy polskimi śmigłowcami AH-64E będzie miał kto latać?
Publicystyka
Jacek Nizinkiewicz: Rząd Tuska prosi się o polityczny Ku Klux Klan i samozwańcze rasistowskie ZOMO
Publicystyka
Zuzanna Dąbrowska: Nastroje po wyborach, czyli samospełniająca się przepowiednia
Publicystyka
Marek Migalski: Jak prezydent niszczy państwo – cudy nad urną i rosyjskie boty