Już prawie 80 proc. zatrudnionych na świecie chce pracować w firmach, które rozwijają się cyfrowo, i dla cyfrowych liderów – wynika z badania firmy doradczej Deloitte i amerykańskiego MIT. Jego autorzy zwracają uwagę, że nie dotyczy to tylko młodych pokoleń, ale pracowników we wszystkich grupach wiekowych: od 22 do 60 lat. Z nowych technologii w codziennym życiu – jako konsumenci – korzystają dzisiaj bowiem przedstawiciele różnych generacji. Przyzwyczajeni do dostępnej przez całą dobę rozrywki czy bankowości online, chcą też mieć stały i mobilny dostęp do ofert pracy oraz narzędzi HR w firmie.
Z papieru do sieci
Nowe technologie zmieniają też reguły komunikacji i współpracy w firmach. W badaniu Deloitte siedmiu na dziesięciu pracodawców przewiduje, że w najbliższych latach platformy współpracy online (np. Yammer czy Slack) i firmowe serwisy społecznościowe będą zastępować bezpośrednie spotkania, e-maile i rozmowy telefoniczne. Zdaniem Macieja Sieńczyka, który w agencji zatrudnienia Randstad odpowiada za wdrażanie nowych technologii w Europie Wschodniej, najwięcej zmian w HR zachodzi w procesach pozyskiwania i rekrutacji pracowników oraz w obszarach związanych z rozwojem i oceną personelu.
– Firmy, również w zakresie HR, muszą reagować szybko i wykorzystywać innowacyjne rozwiązania – podkreśla Katarzyna Świątek, menedżer zespołu w departamencie zarządzania personelem i efektywnością w PKO BP. Jego prezes Zbigniew Jagiełło podkreślał w niedawnej rozmowie z „Rzeczpospolitą”, że zastał bank papierowy, a zostawi cyfrowy. Zgodnie z tą deklaracją PKO BP wprowadza więc cyfrowe innowacje w HR.