Jeszcze niedawno nazwa Geely brzmiała w Polsce egzotycznie. Dziś chiński gigant, właściciel m.in. Volvo, Lotusa i Zeekra, otwiera kolejne salony sprzedaży i wchodzi na rynek „po swoje”. Po elektrycznym EX5 przyszła pora na model, który ustawi markę nad Wisłą – hybrydowy SUV Starray EM-i. To auto, które ma przekonać kierowców, że przyszłość „made in Geely” może być równie komfortowa, sensowna i finansowo bardziej opłacalna niż ta niemiecka czy japońska.
Geely Starray EM-i
Starray to bliźniaczy projekt elektrycznego EX5, ale jego układ napędowy robi różnicę. Zamiast akumulatora – napęd plug-in hybrid, nazwany tu „super hybrid”. To połączenie benzynowego silnika 1,5 litra o mocy 100 KM i jednostki elektrycznej o mocy 217 KM. Moc systemowa takiego zestawu to 262 KM. Napęd trafia na przednie koła, a 18,4 kWh bateria pozwala przejechać do 83 km w trybie elektrycznym. Zasięg całkowity – 943 km. Średnie zużycie paliwa wg WLTP: 2,4 l/100 km. Brzmi dobrze, ale dopiero jazda pokazuje, jak to działa w praktyce.
Czytaj więcej
Pierwsze egzemplarze Geely EX5 dotarły do Polski. To elektryk, obok którego trudno będzie przejść...
Geely Starray EM-i