Reklama
Rozwiń
Reklama

Xavier Chardon, CEO Citroëna: Motoryzacja potrzebuje nowego początku

Jeśli na nowy samochód musimy pracować cztery lata, to ludzie po prostu go nie kupią – i dalej będą jeździć starszymi, mniej bezpiecznymi autami - mówi Xavier Chardon, CEO Citroëna.

Publikacja: 03.11.2025 08:59

Xavier Chardon, CEO Citroëna

Xavier Chardon, CEO Citroëna

Foto: mat. prasowe

Jak będzie wyglądać motoryzacja w kolejnych dziesięciu latach?

To jak patrzenie w kryształową kulę – bardzo trudno to przewidzieć. W 2019 roku wszyscy byli przekonani, że przyszłość będzie całkowicie elektryczna. To nadal jest kierunek, ale po pandemii, przy obecnych napięciach politycznych i spowolnieniu gospodarczym w Europie, ten plan stał się dużo bardziej złożony. Rynek nie rozwija się w równym tempie. W Norwegii sprzedaż aut elektrycznych przekracza 90 procent, podczas gdy w Polsce to zaledwie kilka procent. W Hiszpanii, Włoszech czy Portugalii też nie jest dużo lepiej. Widać więc, że elektryfikacja nie przebiega wszędzie tak samo.

Czyli elektryfikacja zwolni?

Nie tyle zwolni, co stanie się bardziej zróżnicowana. Oczywiście elektryfikacja i cyfryzacja to dwa główne kierunki, ale np. autonomiczna jazda nie rozwija się tak szybko, jak wszyscy myśleliśmy. W 2017 roku mówiono, że za chwilę kierowcy nie będą potrzebni – dziś widzimy, że to proces długofalowy. Co ważne, musimy na nowo zachęcić ludzi do kupowania samochodów. Europa jest jedynym regionem świata, gdzie rynek wciąż nie wrócił do poziomu sprzed pandemii. Sprzedajemy dziś o 2,5–3 miliony aut mniej niż w 2019 roku.

Dlaczego tak się dzieje?

Reklama
Reklama

Bo samochody stały się zbyt drogie. Dodaliśmy mnóstwo technologii, asystentów i systemów, z których wielu kierowców… po prostu nie korzysta. Sam, wsiadając do auta, często pierwsze co robię, to wyłączam połowę z nich. W efekcie producenci inwestują miliardy, by spełnić regulacje, a jednocześnie oferują funkcje, które większość użytkowników dezaktywuje. To szaleństwo. Potrzebujemy większej elastyczności w przepisach – inaczej ma wyglądać bezpieczeństwo w samochodzie za 15 tysięcy euro, a inaczej w aucie za sto tysięcy.

Czy Citroën wróci jeszcze do silników diesla?

Nie w naszym nowym modelu C5 Aircross. Nasze nowe diesele to benzynowe hybrydy plug-in z całkowitym zasięgiem ponad 1100 km i elektrycznym do 150 km. Nawet przy rozładowanej baterii mamy niskie spalanie dzięki optymalizacji układu napędowego. Uważamy, że to rozwiązanie jest idealne do nowych napędów. W mniejszych autach diesle już nie wrócą – nie mają sensu ekonomicznego. Plug-in i klasyczne hybrydy dają dziś wystarczające osiągi i zasięg.

A jak postrzegacie konkurencję z Chin?

To bardzo poważne wyzwanie. Sam spędziłem cztery lata w Chinach w spółce joint-venture SAIC-Volkswagen – wiem, jak silni są tamtejsi producenci. Widzimy powtórkę historii: najpierw Japończycy, potem Koreańczycy, teraz Chińczycy. Każda fala konkurencji zmusza nas do reakcji. Ale to dobrze – dzięki temu musimy mieć lepsze produkty i atrakcyjniejsze oferty. Citroën stawia na dostępność, prostotę i charakter. Mamy własną historię, rozwiniętą sieć dealerów i zaufanie klientów. Tego nowi gracze nie mają.

Czy w tej strategii jest jeszcze miejsce na powrót do kultowych modeli, jak 2CV, DS czy CX?

Reklama
Reklama

Retro-design to nie jest magiczna recepta. Wystarczy spojrzeć na Mini czy Fiata 500, ale i ID.Buzza – jedne odniosły sukces, inne nie. Samochód nie może być tylko wspomnieniem przeszłości, musi być aktualny. 2CV był genialny, bo dawał mobilność zwykłym ludziom. Był prosty, lekki, tani i praktyczny. Jeśli dziś chcemy nawiązać do tamtej idei, to nie przez kopiowanie kształtu, ale przez filozofię: zbudować auto, na które stać zwykłego człowieka. Bo jeśli na nowy samochód musimy pracować cztery lata, to ludzie po prostu go nie kupią – i dalej będą jeździć starszymi, mniej bezpiecznymi autami.

Czy zakaz sprzedaży aut spalinowych w 2035 roku to realny cel?

To trudne pytanie. Politycznie widzimy dziś większą otwartość, by zrozumieć realia – zwłaszcza w segmencie pojazdów dostawczych. Dla użytkowników takich aut pełna elektryfikacja to ogromne wyzwanie: wysokie koszty, problemy z ładowaniem, mniejszy zasięg. Wielu z kierowców tych aut spędza cały dzień za kółkiem – nie mają gdzie załadować baterii. Dla nich diesel wciąż ma sens. Myślę więc, że zakaz 2035 roku będzie wymagał korekt – przynajmniej w niektórych segmentach.

Czy Europa powinna chronić swój przemysł motoryzacyjny tak jak USA czy Chiny?

Zdecydowanie tak. Amerykanie i Chińczycy wspierają własny przemysł poprzez cła i subsydia. Europa zbyt długo była zbyt otwarta. Na szczęście świadomość rośnie – politycy zaczynają rozumieć, że motoryzacja to nie tylko auta, ale cały ekosystem przemysłowy, setki tysięcy miejsc pracy.

Który rynek jest dziś dla Citroëna najważniejszy?

Reklama
Reklama

Zaskoczę cię – Indie. To ogromny, bardzo konkurencyjny rynek, gdzie sześć marek kontroluje 94 proc. sprzedaży. Ale to też rynek o wielkim potencjale eksportowym – z Indii wysyłamy auta do Afryki Wschodniej. Właśnie w Indiach debiutuje nasz model Basalt – obok C3 i C3 Aircross – z lokalnymi rozwiązaniami, jak siedzenia pokryte naturalnym włóknem kokosowym. To pokazuje, jak blisko chcemy być potrzeb klientów.

Twój ulubiony Citroën?

To trudne, ale powiedziałbym: SM. Niesamowity samochód, wyjątkowy silnik, genialne prowadzenie. Powstał w trudnym czasie – podczas kryzysu paliwowego lat 70. – ale do dziś potrafi wywołać emocje. To był samochód z duszą.

Czytaj więcej

Pola Gonciarz: Kobieta ma tę przewagę, że w trakcie jazdy potrafi się pomalować
Rozmowa MOTO.RP.PL
Podcast „Moto rp.pl”: Wszystko co chcesz wiedzieć o oponach
Materiał Promocyjny
Aneta Grzegorzewska, Gedeon Richter: Leki generyczne też mogą być innowacyjne
Rozmowa MOTO.RP.PL
Carla Wentzel, VW Group: Traktujemy chińskich producentów bardzo poważnie
Rozmowa MOTO.RP.PL
Arek Nowiński, President of EMEA & APEC w Volvo Cars: Polska to dla nas dziś kraj inżynierów
Rozmowa MOTO.RP.PL
Maria Grazia Davino, dyr. regionalny BYD w Europie: Fundamentem tu i teraz będą hybrydy plug-in
Materiał Promocyjny
Osiedle Zdrój – zielona inwestycja w sercu Milanówka i… Polski
Rozmowa MOTO.RP.PL
Marcin Słomkowski, dyr. zarządzający Jameel Motors w Polsce: Nie chcę popełnić błędu innych marek
Reklama
Reklama