Reklama
Rozwiń

Codziennie walczą o oddech i zrozumienie dla swojej choroby

Nie wyglądają na osoby, które dotknęła śmiertelnie niebezpieczna choroba. Kiedy zaczynają o niej mówić innym, mało kto kojarzy jej nazwę. Chorzy na nadciśnienie płucne liczą, że to się zmieni.

Publikacja: 05.05.2018 02:35

Codziennie walczą o oddech i zrozumienie dla swojej choroby

Foto: 123RF

U pani Alicji Morze, prezes Polskiego Stowarzyszenia Osób z Nadciśnieniem Płucnym i Ich Przyjaciół, nadciśnienie płucne rozpoznano w 1997 r. Wówczas taka diagnoza brzmiała jak wyrok śmierci. Nie było leków, a choroba postępowała. Lekarze dawali jej od 6 miesięcy do 3 lat życia. U Adama Konkola, gitarzysty, założyciela zespołu Łzy, chorobę wykryto, gdy miał pięć lat. Lekarz radził mamie muzyka, by starała się o kolejne dziecko, „bo Adaś długo nie pożyje” - wspomina w jednym z wywiadów…

Dziś, dzięki coraz nowocześniejszym lekom, sytuacja chorych na nadciśnienie płucne jest o wiele lepsza niż jeszcze 20 lat temu. Nadal jednak wiedza o chorobie jest bardzo słaba, a to sprawia m.in., że jest zbyt późno diagnozowana.

Światowy Dzień Nadciśnienia Płucnego, który obchodzimy 5 maja, ma popularyzować wiedzę na temat choroby oraz wyrazić wsparcie dla osób, które z nią żyją.

Zachorować może każdy

Nadciśnienie płucne (NP) jest rzadką, szybko postępującą, śmiertelnie niebezpieczną chorobą, która atakuje płuca i serce. W jej wyniku dochodzi do znacznego wzrostu ciśnienia krwi w krążeniu płucnym, czyli w obiegu krwi pomiędzy prawą komorą, płucami a lewym przedsionkiem serca. Krew nie jest dostatecznie natleniona w płucach, więc nie dostarcza właściwej ilości tlenu innym organom.

Chorzy odczuwają duszności, nie mogą złapać powietrza. Dokucza im męczliwość w pokonywaniu schodów, mozolne wykonywanie nawet najprostszych czynności domowych, zawroty głowy, suchy kaszel... Najczęściej tłumaczą sobie te objawy  przepracowaniem, brakiem snu, otyłością. A choroba postępuje – z każdym miesiącem jest coraz gorzej – pojawiają się obrzęki nóg, zasinienie ust, krwioplucie, zasłabnięcia. Dlatego nie należy lekceważyć pierwszych łagodnych objawów.

Aktualnie w Polsce leczy się około 1300 chorych cierpiących na nadciśnienie płucne. Średnia wieku pacjentów to około 35 lat. Kobiety chorują 2 razy częściej niż mężczyźni. Również dzieci mogą być dotknięte tym schorzeniem. Nadciśnienie płucne jest przeciwwskazaniem do zajścia w ciążę, ponieważ może zwiększać ryzyko zgonu, które według opinii ekspertów szacowane jest nawet na 30-50 proc. Ciąża jest nie tylko niebezpieczna dla matki, ale może powodować wewnątrzmaciczne opóźnienie rozwoju i obumarcie płodu.

W przypadku nadciśnienia płucnego nie można niestety mówić o zapobieganiu chorobie, dlatego tak ważne jest wczesne wykrycie i szybkie wdrożenie odpowiedniej terapii, bo blisko połowa nieleczonych pacjentów cierpiących na nadciśnienie płucne umiera w przeciągu dwóch lat.

Podczas obchodów Światowego Dnia Nadciśnienia Płucnego ponad 80 organizacji wspierających chorych na całym świecie będzie prowadzić akcje zwiększające świadomość i zrozumienie choroby.

Organizacje zachęcają do robienia zdjęć lub filmów rąk ułożonych na kształt motyla i publikowanie ich na profilach społecznościowych z hashtagiem #GlobalWave4PH. Dodatkowo, aby wyrazić wsparcie dla chorych, można użyć specjalnej nakładki na swoje zdjęcie profilowe na FB.

Zdrowie
Wyzwania dla zdrowia publicznego
Zdrowie
Podwyżki dla lekarzy i pracowników ochrony zdrowia. Ministerstwo Zdrowia odkrywa karty
Zdrowie
Otyłość wyzwaniem cywilizacyjnym XXI wieku
Materiał Promocyjny
Kolacja i odchudzanie – fakty i mity o ostatnim posiłku dnia
Zdrowie
Unijny komisarz ds. zdrowia: Unia Europejska i USA są od siebie mocno zależne