Potrafi upodobnić do klowna – z wysypką wokół oczu, na zgięciach rąk, kolan i przegubach, powodować dolegliwości brzuszne, ale też prowadzić do astmy. Alergia pokarmowa, najczęściej wywołująca objawy skórne, dla części chorych stanowi jednak śmiertelne niebezpieczeństwo. Co roku od kilku do kilkunastu osób w Polsce umiera na skutek silnej reakcji uczuleniowej na orzeszki ziemne albo na...seler naciowy.
– U większości chorych alergia pokarmowa przebiega jednak łagodnie – uspokaja prof. Bolesław Samoliński, kierownik Zakładu Profilaktyki Zagrożeń Środowiskowych i Alergologii Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego. I dodaje, że wbrew utartej opinii wśród najczęstszych alergenów znajdują się nie tylko mleko, jaja, orzechy i zboża, ale także mięso, jabłka czy ziemniaki.
Najczęściej alergia pokarmowa dotyka najmłodszych – choruje co dziesiąte dziecko do trzeciego roku życia. Uczula je głównie jajo kurze i mleko. – Diagnostyka u tak małych dzieci jest trudna, bo tylko u co drugiego pacjenta badanie krwi pokazuje obecność przeciwciał IgE. U pozostałych 50 proc. występuje inny mechanizm reakcji alergicznej i rozpoznajemy ją dietą prowokacyjną albo eliminacyjną – tłumaczy prof. Samoliński. I dodaje, że po trzecim roku życia 90 proc. dzieci z alergii wyrasta, a część uczula się na inne składniki pożywienia. Wśród dzieci starszych, w wieku młodzieńczym, uczulonych jest 7–9 proc. Tu alergenem najczęściej są orzechy, mięso, zboża czy warzywa.
Uczulać może też gluten, czyli mieszanina białek zbożowych zawartych w pszenicy, życie, jęczmieniu i owsie, jednak celiakia – dotykająca nawet 1 proc. Polaków choroba trzewna – nie może być mylona z alergią. To schorzenie autoimmunologiczne o podłożu genetycznym, w której organizm reaguje na gluten, niszcząc własne kosmki jelitowe, umożliwiając lepsze wchłanianie składników odżywczych. Celiakia może doprowadzić do zaniku kosmków i wyniszczenia organizmu.
Zgodnie z zakończonym w 2009 r. badaniem ECAP – Epidemiologia Chorób Alergicznych w Polsce – na alergię pokarmową cierpi ok. 2–3 proc. dorosłych. Najczęściej rozpoznaje się ją za pomocą próby prowokacyjnej – choremu podaje się potencjalnie uczulającą substancję i czeka na reakcję organizmu. Prof. Samoliński zaznacza, że jedynym skutecznym lekarstwem na alergię pokarmową jest dieta. – Obecnie trwają badania nad odczulaniem, ale są w fazie badań klinicznych, więc przyjdzie nam jeszcze na nie poczekać co najmniej kilka lat – przewiduje profesor.