Maciej Miłkowski: Uchronić pacjenta przed wznowieniem choroby

Chcemy stosować nowoczesne leczenie już od początku choroby – mówi Maciej Miłkowski, podsekretarz stanu w Ministerstwie Zdrowia.

Aktualizacja: 17.11.2021 10:42 Publikacja: 16.11.2021 21:27

Maciej Miłkowski: Uchronić pacjenta przed wznowieniem choroby

Foto: Materiały Prasowe

Ministerstwo Zdrowia opublikowało nową listę leków refundowanych.

To duży sukces. Po pierwsze dlatego, że nowoczesne leczenie objęło znacząco większą liczbę osób. Po drugie, ponieważ powstała możliwość zastosowania najnowocześniejszego leczenia od samego początku. Zastosowaliśmy nowy kierunek polegający na leczeniu ograniczonym w czasie do jednego roku, dzięki czemu mamy kilka lat bez wznowienia choroby. Podobny lek wprowadzony został do refundacji w raku jajnika, który najpierw przyjęliśmy w drugiej linii leczenia. W hematoonkologii nie mamy profilaktyki ani leczenia chirurgicznego. Zostaje przeszczep albo leki. Dlatego ta grupa pacjentów jest bardzo ważna. Udało się też uruchomić kolejny program lekowy w raku skóry. Wprowadziliśmy też kolejną linię leczenia dla pacjentów z mukowiscydozą, którzy wymagają bardzo drogiej antybiotykoterapii. 

Nowe leki onkologiczne rejestrują się szybciej, niż my je refundujemy.

Nowe terapie, często niestety droższe od już stosowanych, pojawiają się w ekspresowym tempie. W wielu wypadkach nie ma jednak pełnej wiedzy o efektywności i bezpieczeństwie długoterminowym. Chcielibyśmy leczyć polskich pacjentów najnowocześniejszymi terapiami, ale po pierwsze musimy być pewni, że pomagają a nie szkodzą lub czasami nie działają, po drugie - z przerażeniem patrzymy na ich rosnące ceny. Większość państw nie nadąża za oczekiwaniami firm farmaceutycznych jeśli idzie o ceny i pacjentów jeśli idzie o szybkość dostępu do nowych leków.

Na co teraz mogą liczyć pacjenci onkologiczni?

Największe zmiany będą w leczeniu raka nerki. Pracujemy nad dwoma zmianami: pierwsza wprowadza rozszerzenie grupy pacjentów, którzy będą mogli korzystać z nowych terapii, druga odnosi się do schematów leczenia. Te leki, które są aktualnie podawane w drugiej linii leczenia przejdą do pierwszej a te, które były w pierwszej będą stanowiły możliwość kontynuacji w drugiej linii leczenia. Uzgodnienia co do tego programu trwają i powinny zakończyć się w pierwszej połowie przyszłego roku.

W raku piersi negocjujemy możliwość nowych refundacji. Część z tych wskazań to nowe grupy docelowe. W zeszłym roku prawie w całości zabezpieczyliśmy nowoczesne leczenie dla chorych z rakiem płuca. Poza jedną terapią, która jest stosowana w czerniaku i ma dobre wyniki w raku płuca. Tutaj oczekujemy tylko na złożenie wniosku przez firmę. Pozostałe są to drobne populacje, u których musimy wyrównać leczenie do poziomu na przykład raka drobnokomórkowego, którego leczenie zostało zabezpieczone. W przypadku raka płuca mamy jednak do czynienia z oczekiwaniem szybszej kwalifikacji do leczenia. Programy lekowe są jedynie uzupełnieniem leczenia po operacji lub stosowane u pacjentów, których już operować nie można.

Od maja wprowadziliśmy w raku jajnika nowy lek do pierwszej linii leczenia. W tym schemacie pacjentki reagują lepiej i po zakończeniu leczenia mija dłuższy czas bez nawrotów.

Pacjentki czekają też na lek idealny dla osób bez mutacji. Problemem jest to, że wyniki są dosyć słabe. Mamy dylemat czy wprowadzać ten lek w pierwszej linii czy może wprowadzać nowe leki w kolejnych liniach. Jesteśmy na etapie negocjacji.

Jak wygląda proces refundacji leków?

Wniosek o refundację nowego leku lub nowego wskazania dla leku trafia do Agencji Oceny Technologii Medycznych i Taryfikacji, która analizuje go pod kątem jakości, bezpieczeństwa, skuteczności. Prezes Agencji wydaje pozytywną lub negatywną rekomendację. Każdy wniosek trafia do Komisji Ekonomicznej, do negocjacji cenowych.

Tam gdzie Komisja wypowie się w sprawie nowych leków pozytywnie z reguły nie ma wątpliwości jakie wydać rozstrzygnięcie. W przypadku opinii negatywnej, sprawa trafia do ministra, który może podjąć decyzję negatywną lub pozytywną. Na tym etapie często podejmowane są również rozmowy. Część leków jest refundowana, o ile uda się uzyskać porozumienie cenowe.

A czy nie jest tak, że mamy do czynienia z dziwną sytuacją: im niższe ceny pan wynegocjuje, tym lek może szybciej trafić nielegalnie na zachód, gdzie cena często jest wyższa ?

I tak i nie. Mówimy tu głównie o programach lekowych, które są tak restrykcyjnie raportowane, że nie ma mowy o takiej sytuacji.

Jeśli natomiast chodzi o leki sprzedawane w aptekach, różnice cenowe nie są duże, bo przecież mamy wiedzę na temat cen stosowanych w innych krajach. W przypadku leków aptecznych, w większości krajów nie ma instrumentów dzielenia ryzyka i poufnych klauzul dotyczących ceny.

W przypadku leków zagrożonych brakiem dostępności publikujemy listę leków, które podlegają zakazowi wywozu z rynku polskiego. Możliwe jest to jedynie po uzyskaniu zgody Inspekcji Farmaceutycznej. Istnieje więc zintegrowany system obrotu produktami farmaceutycznymi i praktycznie możemy śledzić każde pudełko leku i grupy leków. Jeśli preparat wychodzi z apteki, widzimy dokładnie do jakiego pacjenta trafia.

Jakie są plany dotyczące wzrostu nakładów na leki onkologiczne w przyszłym roku?

Jeszcze dokładnie nie wiemy, jak zakończymy ten rok, ponieważ rozliczenia programów lekowych trafiają do nas z pewnym opóźnieniem. Jedno jest pewne, budżet lekowy rośnie więcej niż budżet całego NFZ. Mamy bufor, ale NFZ zawsze wykorzystuje wszystkie środki na służbę zdrowia. To co zostaje, trafia tam, gdzie są największe potrzeby.

Jest jeszcze Fundusz Medyczny, który miał pomagać w finansowaniu leczenia chorób rzadkich lub najnowszych terapii onkologicznych? Na jakim etapie jest obecnie jego uruchomienie?

Na razie jeszcze Fundusz nie został uruchomiony w pełni. W oczekiwaniu na jego start, po pozytywnej rekomendacji Agencji, zdecydowaliśmy się sfinansować trzy terapie z budżetu NFZ. Między innymi dotyczy to CAR-T.

Ostatnio na listach leków refundowanych znalazło się wiele pozycji oczekiwanych przez pacjentów i lekarzy.

Jest to okupione dużym wysiłkiem, związanym z ogromną ilością pracy. Jednak decyzje o refundacji mogą być jeszcze trudniejsze, bo oczekiwania firm co do cen są coraz wyższe. Ponieważ terapie innowacyjne mają okres wyłączności ponad 20 lat - ceny są bardzo śrubowane, np. jedna terapia kosztuje milion rocznie, inna kilka milionów. My musimy znaleźć złoty środek.

A co z preferencjami  dla firm farmaceutycznych produkujących  leki w Polsce w oparciu o API dostarczanego z Unii Europejskiej czy Stanów Zjednoczonych? To po prostu bezpieczniejsze, nie mówiąc o tym, że te firmy płacą podatki w Polsce.

Komisja Ekonomiczna podczas negocjacji patrzy na potencjał inwestycyjny danego producenta, zarówno na terenie kraju i Unii Europejskiej. Tak samo ja podchodzę do tego istotnego zagadnienia w czasie ewentualnego uzgadniania cen. Aktualnie przygotowujemy przepisy mówiące o tym, żeby w przypadku leków produkowanych w Polsce dopłacać ok. 10 - 15 proc. do ich ceny. Chodzi o polskie firmy, które produkują leki generyczne - często innowacyjne - i nie mają pieniędzy, aby sfinansować kosztowny proces badań.

Ministerstwo Zdrowia opublikowało nową listę leków refundowanych.

To duży sukces. Po pierwsze dlatego, że nowoczesne leczenie objęło znacząco większą liczbę osób. Po drugie, ponieważ powstała możliwość zastosowania najnowocześniejszego leczenia od samego początku. Zastosowaliśmy nowy kierunek polegający na leczeniu ograniczonym w czasie do jednego roku, dzięki czemu mamy kilka lat bez wznowienia choroby. Podobny lek wprowadzony został do refundacji w raku jajnika, który najpierw przyjęliśmy w drugiej linii leczenia. W hematoonkologii nie mamy profilaktyki ani leczenia chirurgicznego. Zostaje przeszczep albo leki. Dlatego ta grupa pacjentów jest bardzo ważna. Udało się też uruchomić kolejny program lekowy w raku skóry. Wprowadziliśmy też kolejną linię leczenia dla pacjentów z mukowiscydozą, którzy wymagają bardzo drogiej antybiotykoterapii. 

Pozostało 88% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Zdrowie
Choroby zakaźne wracają do Polski. Jakie znaczenie mają dziś szczepienia?
Zdrowie
Peru: Liczba ofiar tropikalnej choroby potroiła się. "Jesteśmy w krytycznej sytuacji"
Zdrowie
W Szwecji dziecko nie kupi kosmetyków przeciwzmarszczkowych
Zdrowie
Nerka genetycznie modyfikowanej świni w ciele człowieka. Udany przeszczep?
Materiał Promocyjny
Jak kupić oszczędnościowe obligacje skarbowe? Sposobów jest kilka
Zdrowie
Ptasia grypa zagrozi ludziom? Niepokojące sygnały z Ameryki Południowej