Sprawa dotyczyła radcy prawnego, który spowodował kolizję drogową. Sąd Rejonowy wymierzył mu za to karę nagany. W doręczonym odpisie wyroku z uzasadnieniem sąd ten błędnie wskazał, że „termin zawity do wniesienia apelacji wynosi 14 dni i biegnie dla każdego uprawnionego od daty doręczenia mu wyroku wraz z uzasadnieniem". Tymczasem apelację w sprawach o wykroczenia wnosi się w terminie 7 dni od tej daty.
Prawnik złożył do Sądu Rejonowego wniosek o przywrócenie terminu do wniesienia apelacji, a sąd ten do tego wniosku się przychylił. Sąd Okręgowy pozostawił jednak apelację bez rozpoznania. Uznał bowiem, że jej przyjęcie nastąpiło na skutek nieuzasadnionego przywrócenia terminu do jej wniesienia. Stwierdził, że choć obwiniony nie był w Sądzie Rejonowym reprezentowany przez obrońcę, to sam jest profesjonalnym prawnikiem. W tym stanie nieprzekonujące jest stanowisko sądu I instancji, jakoby od obwinionego, mimo nieprawidłowego pouczenia, nie można było oczekiwać wniesienia środka odwoławczego z zachowaniem właściwego terminu.