Chodzi o osoby, które z różnych – zwykle niezawinionych przez siebie przyczyn – utraciły je wskutek wadliwie lub podstępnie zawartych umów w formie aktów notarialnych.
Podejmowanie takich działań zalecił prokuratorom Zastępca Prokuratora Generalnego Robert Hernand.
Jak zapowiada na swojej stronie internetowej Prokuratura Krajowa, powództwa takie będą wytaczane jeszcze przed zakończeniem postępowania przygotowawczego. Powinny one zawierać wnioski o zabezpieczenie roszczenia poprzez np. wpis ostrzeżenia w księdze wieczystej.
W postępowaniach wyjaśniających oraz w trakcie procesu prokuratorzy będą uwzględniali materiał dowodowy zebrany w toku postępowania przygotowawczego, w tym m.in. zeznania osoby pokrzywdzonej. W trakcie jej przesłuchania prokuratorzy będą ustalali nie tyko okoliczności faktyczne sprawy, ale także związane z sytuacją życiową i zdrowotną pokrzywdzonego. Wiek pokrzywdzonego i związane z tym ewentualne obniżenie sprawności intelektualnej, zmiany demencyjne, ewentualne choroby psychiczne, upośledzenie umysłowe, choroba Alzheimera lub inne zaburzenia psychiczne, czy korzystanie ze świadczeń z pomocy społecznej, mogą mieć bowiem wpływ na wadliwą ocenę okoliczności skłaniających do zawarcia umowy przenoszącej własność nieruchomości. Prokuratorzy będą też zwracali uwagę na przyjmowane leki, inne choroby oraz ewentualne wady wzroku.
Prokuratura Krajowa podkreśla, iż zbieranie materiału dowodowego przez prokuratorów nie ograniczy się do przesłuchania pokrzywdzonego. W postępowaniu wyjaśniającym oraz w razie wniesienia powództwa będą brane pod uwagę także zeznania opiekuna faktycznego lub prawnego osoby pokrzywdzonej, jej małżonka lub osoby pozostającej we wspólnym gospodarstwie domowym.