Zdecydował o tym prokurator krajowy Edward Zalewski.

Krakowska prokuratura nie komentuje sprawy, a Jan Kościsz jest na urlopie. Błędy, za jakie miał stracić stanowisko, dotyczą postępowania w sprawie dziennikarzy TVN24 Krzysztofa Skórzyńskiego i Mariusza Gierszewskiego z Radia ZET, którym dwa tygodnie temu postawiono zarzuty w sprawie ujawnienia informacji z postępowania przygotowawczego.

Chodzi o materiały opublikowane 4 stycznia 2009 roku. Dziennikarze dowodzili, że prokurator Jerzy Engelking, bliski współpracownik ministra Zbigniewa Ziobry, mimo braku dowodów, wskazał Janusza Kaczmarka jako źródło przecieku w akcji CBA w Ministerstwie Rolnictwa.

Teraz prokurator krajowy mówi o niepoinformowaniu przez odwołanego śledczego przełożonych o postępowaniu i o tym, że nie wzięto pod uwagę szkodliwości społecznej czynu dziennikarzy.

Prokuratura Krajowa zdecydowała o przeniesieniu śledztwa z Krakowa do Łodzi. Edward Zalewski informował też, że w resorcie sprawiedliwości rozważana jest zmiana przepisu kodeksu karnego odnoszącego się do rozpowszechniania bez zezwolenia informacji z postępowania przygotowawczego.