Prokuratorzy: rusza kolejna akcja protestacyjna przeciwko psuciu prawa

Związek Zawodowy Prokuratorów i Pracowników Prokuratury RP wraz z prokuratorskimi stowarzyszeniami przystępuje w dniu 19 września 2011 r. do drugiego etapu akcji protestacyjnej przeciwko „psuciu prawa" i „zamrożeniu" wynagrodzeń prokuratorów, sędziów oraz kadry administracyjnej, która jest najniżej uposażonym korpusem urzędniczym w Polsce

Publikacja: 16.09.2011 15:30

Związek prokuratorów krytycznie o projekcie zmian w procedurze karnej

Związek prokuratorów krytycznie o projekcie zmian w procedurze karnej

Foto: Fotorzepa, Magda Starowieyska Magda Starowieyska

Dzisiaj 16 września 2011 r. do redakcji EBOS dotarł komunikat ZZ Prokuratorów i Pracowników RP dotyczący nadchodzącej akcji.

W komunikacie tym czytamy:

- "Akcja w dniu 19 września polega wyłącznie na korzystaniu z urlopów na żądanie lub honorowym krwiodawstwie i nie jest wymierzona w Prokuratora Generalnego. Jej adresatami są odpowiedzialni za proces tzw. „psucia prawa", którego ostatnim akordem był podpis Prezydenta RP pod szkodliwą nowelizacją USP, wprowadzającą oceny okresowe. Przeciwko nim opowiedziało się całe środowisko prokuratorskie włącznie z Prokuratorem Generalnym i Krajową Radą Prokuratury.

W ocenie Rady Głównej ZZPiPP RP Polska prezydencja w dziedzinie wymiaru sprawiedliwości stanęła pod znakiem „psucia prawa" oraz próby zerwania umowy z 2008 r., która przewidywała waloryzację wynagrodzeń prokuratorów i sędziów w sytuacji wzrostu średniej płacy w gospodarce. Stojąc na czele unijnej prezydencji możemy się pochwalić 39 miejscem wśród państw Europy od względem wysokości wynagrodzeń sędziów i prokuratorów. Za nami Armenia, Azerbejdżan, Albania, Mołdawia, Gruzja. W tej sytuacji Związek Zawodowy zwrócił się z interwencją do Komisji Europejskiej, Parlamentu Europejskiego oraz międzynarodowych stowarzyszeń zrzeszających sędziów i prokuratorów. Adresatami wystąpień byli m.in. do Jose Manuel Barroso i Jerzego Buzka.

W następujących miastach, akcja krwiodawstwa ma charakter zorganizowany i odbywać się będzie w specjalnych ambulansach w godzinach 9:00-15:00:

1. Bydgoszcz Nowy Rynek 10 2. Gdańsk ul. Piekarnicza 10 3. Kraków ul. Mosiężnicza 2 4. Wrocław ul. Podwale 30 5. Warszawa ul. Chocimska 28 6. Łódź ul. Kilińskiego 152 7. Katowice ul. Wita Stwosza 31 8. Lublin ul I Armii WP 8 (akcja stacjonarna) 9. Gliwice ul Dubois 16 W pozostałych miastach oddawanie krwi jest możliwe w regionalnych stacjach krwiodawstwa.

W ocenie organizacji prokuratorskich i sędziowskich, pomimo wielokrotnych apeli do klasy politycznej, w ostatnich latach obserwujemy proces degradacji roli prokuratury i sądów w systemie władz. Tworzone przez posłów kolejne nowelizację archaicznych już ustaw o prokuraturze i ustroju sądów pogłębiają dysfunkcjonalność tych instytucji. Jednocześnie władze ignorują apele o stworzenie nowych „konstytucji" polskiej prokuratury i sądownictwa. Rządzący wolą realizować puste, polityczne hasła niż tworzyć nowoczesne prawo ustrojowe, które stanowi fundament bezpieczeństwa prawnego Państwa i Obywateli. Ustawy o sądach i prokuraturze pochodzą jeszcze z poprzedniej epoki. Czas pozbyć się spracowanej prokuratorskiej i sędziowskiej „togi" i uszyć ją od nowa, zamiast doklejać nieudolnie kolejne łatki.

Typowym przykładem psucia prawa była ostatnia ustawa o 10 % zwolnieniach w administracji m. in. prokuratury. W toku parlamentarnych prac wielokrotnie zwracaliśmy uwagę na jej niekonstytucyjność. Dopiero orzeczenie Trybunału Konstytucyjnego udowodniło politykom, że mieliśmy rację.

Szczegółowe przykłady na psucie prawa zawarto w Uchwale Rady Głównej z dnia 16 czerwca 2011 r. Ocena przeprowadzanych reform prowadzi do wniosku, iż Ministerstwo Sprawiedliwości modernizuje wymiar sprawiedliwości poprzez likwidację, jego wyspecjalizowanych struktur. Wystarczy wspomnieć likwidację Wydziałów PZ na szczeblu ogólnopolskim, pomimo, iż jest to standard światowy. Obecnie, co szczególnie dolegliwe dla obywateli, planuje się likwidację małych jednostek prokuratury, które w mniejszych ośrodkach strzegą praw obywateli.

Należy podkreślić, iż ranga rozwiązywanych przez nie spraw nie jest być może tak znacząca jak w większych miastach, ale wciąż za tymi sprawami stoją realne ludzkie problemy. To prokuratorzy i sędziowie, pełniąc swoją służbę są powołani do ich rozwiązywania. Podobny nurt likwidacyjny widoczny jest w sądownictwie. Nie tak dawno z jego mapy usunięto sądy grodzkie i gospodarcze. Teraz planuje się likwidację sądów rodzinnych. W ocenie sędziów i prokuratorów reforma obu instytucji powinna odbywać się pod hasłem specjalizacji, a nie likwidacji.

Zauważamy również, że procesy likwidacyjne są równoległe do tworzenia kolejnych struktur niemerytorycznych. Takim przykładem jest powołanie w kwietniu 2010 r. w prokuraturach apelacyjnych wydziałów do spraw, których nie ma, czyli ocen okresowych. Jest to klasyczny przykład drenażu kasy państwowej podobnie jak pomysł tzw. „rozpraw odmiejscowionych."

Inną z wielkich bolączek prokuratury jest brak jej autonomii budżetowej. Osłabia to nikłe gwarancje niezależności Prokuratora Generalnego, który musi pukać do politycznych gabinetów aby zabezpieczyć środki na prowadzenie śledztw. Powstaje pytanie, co stanie się gdy stosunki między prokuraturą, a rządzącymi politykami ulegną pogorszeniu. O taką sytuację nie jest trudno. Obecnie mamy do czynienia z największym w historii kryzysem finansowym w prokuraturze. Brakuje środków nie tylko na podstawowe wydatki rzeczowe ale również na prowadzenie postępowań. Taka sytuacja stanowi zagrożenie dla bezpieczeństwa państwa i obywateli. Odpowiedzialni za to są autorzy „reformy" prokuratury, która miała dać niezależność, a dała biedę.

Hasłem naszej akcji jest rzymskie pacta sund servanda - zawartych umów należy przestrzegać.

W 2008r. po fali protestów sędziów i prokuratorów, które przejawiały się w sędziowskich daniach bez wokandy i prokuratorskich urlopach na żądanie wypracowaliśmy z rządem i posłami porozumienie. Zgodnie z tym porozumieniem wynagrodzenie sędziów i prokuratorów miało rosnąć rok rocznie proporcjonalnie do wzrostu średniej płacy w gospodarce. Po dwóch latach dochodzi do pogwałcenia przez rząd tej umowy. Projekt budżetu przewiduje bowiem jednostronne zerwanie dokonanych z trudem ustaleń. Prokuratorzy i sędziowie nie mogą przejść obok tego obojętnie. Także dlatego, że zamrożenie dotyczyć będzie najniżej uposażonego korpusu urzędniczego w Polsce – pracowników administracji sądów i prokuratury, z którymi jako prokuratorzy w pełni się solidaryzujemy.

Należy pamiętać, że na przestrzeni ostatnich kilkunastu lat płace sędziów i prokuratorów systematycznie traciły na wartości. W latach 1998-2008 wartość tych wynagrodzeń spadła o 30 %. Co bulwersujące proces ten był równoległy do integracji z Unią Europejską. W traktatach przedakcesyjnych zobowiązaliśmy się do zrównania wynagrodzeń sędziów i prokuratorów ze średnią unijną. Teraz rząd łamie te zobowiązania. Daleko przed nami z wysokością wynagrodzeń są prokuratorzy i sędziowie z Czech i Słowacji, a teraz już nawet Rumunii. Za Polską, która znajduje się na 39 miejscu już tylko Azerbejdżan, Albania, Mołdawia i Armenia. Krótko mówiąc jest to pogwałcenie przyjętych zobowiązań. Przypominamy jeszcze raz. Zawartych umów trzeba dotrzymywać."

- piszą w swoim liście prokuratorzy ze Związku Zawodowego Prokuratorów i Pracowników Prokuratury RP

Więcej w serwisie:

Dzisiaj 16 września 2011 r. do redakcji EBOS dotarł komunikat ZZ Prokuratorów i Pracowników RP dotyczący nadchodzącej akcji.

W komunikacie tym czytamy:

Pozostało 98% artykułu
Konsumenci
Pozew grupowy oszukanych na pompy ciepła. Sąd wydał zabezpieczenie
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Sądy i trybunały
Dr Tomasz Zalasiński: W Trybunale Konstytucyjnym gorzej już nie będzie
Konsumenci
TSUE wydał ważny wyrok dla frankowiczów. To pokłosie sprawy Getin Banku
Nieruchomości
Właściciele starych budynków mogą mieć problem. Wygasają ważne przepisy
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Prawo rodzinne
Przy rozwodzie z żoną trzeba się też rozstać z częścią krów