Stanisław Mikke laureatem Nagrody im.Edwarda J.Wende

Tragicznie zmarły w katastrofie pod Smoleńskiem adwokat Stanisław Mikke otrzymał nagrodę im. Edwarda J. Wende. Został nią uhonorowany m.in. za zasługi dla adwokatury

Publikacja: 13.01.2012 07:25

mecenas Stanisław Mikke

mecenas Stanisław Mikke

Foto: Rzeczpospolita

– Pasjonat, człowiek skromny i niezwykle prawy. Wielki autorytet moralny. Cokolwiek robił, robił to z oddaniem, ogromną pasją i niezwykłą precyzją. W taki sposób też zawsze wykonywał swoje obowiązki zawodowe – tak o laureacie tegorocznej Nagrody im. Edwarda Wende mówiła sędzia Teresa Romer, przewodnicząca  jej kapituły.

Zobacz rozmowę Ewy Usowicz z Małgorzatą Wende-Wardyńską i Jakubem Wende -

Czy pan też jest zajęty

Wczoraj w naszej redakcji odbyła się uroczystość wręczenia Nagrody im. mec. Edwarda Wende, której patronem medialnym jest „Rz".

Laureatem, m.in. za zasługi dla adwokatury i szerzenie etosu społecznika wśród prawników, został mec. Stanisław Mikke

, który zginął w katastrofie lotniczej pod Smoleńskiem.

– Mąż wstąpił do adwokatury w 1982 r. tuż po ogłoszeniu stanu wojennego i pokochał nowy zawód całym sercem. Był związany z Okręgową Izbą Adwokacką w Warszawie, szkolił aplikantów. Od 1998 r. przewodniczył Komisji Etyki przy Naczelnej Radzie Adwokackiej – wspomina męża Bożena Mikke.

Mówi o jego głębokim zaangażowaniu w ujawnienie zbrodni katyńskiej. – Jego stryj zginął w Archangielsku, czuł się więc moralnie zobowiązany do tego, by pomóc w ujawnieniu prawdy. Nieprzypadkowo więc został wiceprzewodniczącym Rady Ochrony Pamięci Walki i Męczeństwa – zauważa.

– Miał świetne pióro, niedawno ukazały się w formie książki jego felietony („Bez togi" – red.), które publikował w „Palestrze". Pod pseudonimem pisał również opowiadania oraz kryminały – mówi mec. Czesław Jaworski, redaktor naczelny „Palestry".

– W piątek, 9 kwietnia 2010 r., na Krakowskim Przedmieściu w Warszawie umieszczono wystawę upamiętniającą ofiary Katynia, jej autorem był mec. Mikke. W poniedziałek, 11 kwietnia, miał ją oficjalnie otworzyć. Nie zdążył – opowiada adwokat Rafał Dębowski.

To już ósma edycja tej nagrody. Stworzono ją dla upamiętnienia mec. Edwarda Joachima Wende, wybitnego prawnika. W latach 70. i 80. XX w. bronił prześladowanych politycznie w czasach komunizmu, m.in. Bronisława Geremka i Janusza Onyszkiewicza.

W późniejszym okresie swojego życia zajął się polityką. Był dwukrotnie senatorem i raz posłem, sędzią Trybunału Stanu. Organizatorem konkursu jest rodzina mecenasa oraz Fundacja dla Polski.

Nagroda jest przyznawana prawnikom i osobom zaangażowanym w działalność publiczną za szczególne dokonania na polu krzewienia i podnoszenia kultury prawnej, realizacji idei państwa prawa oraz za działania mające na celu rozwój polskiego i europejskiego dorobku prawnego i umacnianie demokracji.

W kapitule tej nagrody zasiadają wybitni prawnicy, osoby życia publicznego, duchowni oraz rodzina zmarłego mec. Wende.

Wśród dotychczasowych laureatów znajdują się: Jan Rokita, Witold Kulesza, Marek Safjan, Jacek Taylor, Marek A. Nowicki, Stanisław Waltoś.

– Pasjonat, człowiek skromny i niezwykle prawy. Wielki autorytet moralny. Cokolwiek robił, robił to z oddaniem, ogromną pasją i niezwykłą precyzją. W taki sposób też zawsze wykonywał swoje obowiązki zawodowe – tak o laureacie tegorocznej Nagrody im. Edwarda Wende mówiła sędzia Teresa Romer, przewodnicząca  jej kapituły.

Zobacz rozmowę Ewy Usowicz z Małgorzatą Wende-Wardyńską i Jakubem Wende -

Pozostało 86% artykułu
Konsumenci
Pozew grupowy oszukanych na pompy ciepła. Sąd wydał zabezpieczenie
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Sądy i trybunały
Dr Tomasz Zalasiński: W Trybunale Konstytucyjnym gorzej już nie będzie
Konsumenci
TSUE wydał ważny wyrok dla frankowiczów. To pokłosie sprawy Getin Banku
Nieruchomości
Właściciele starych budynków mogą mieć problem. Wygasają ważne przepisy
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Prawo rodzinne
Przy rozwodzie z żoną trzeba się też rozstać z częścią krów