Reklama

Szymon Hołownia: Namawiałem opozycję do jedności przeciwko PiS

Solidarnie powinniśmy byli wywrócić Kaczyńskiemu stolik, wywołując wstrząs w tej gangsterskiej koalicji. Partnerzy inaczej niż my ocenili sytuację – mówi Szymon Hołownia, lider Polski 2050 o kulisach rozmów opozycji dotyczących głosowania nad ustawą o Sądzie Najwyższym.

Publikacja: 16.01.2023 18:30

Szymon Hołownia: Namawiałem opozycję do jedności przeciwko PiS

Foto: Fotorzepa/ Jerzy Dudek

Czy Polska2050 złamała umowę opozycyjnych ugrupowań demokratycznych, które miały solidarnie wstrzymać się od głosu podczas głosowaniem nad nowelizacją ustawy o Sądzie Najwyższym?

Nie. Przy poprzednim „okrążeniu” sejmowych prac nad tą ustawą miało miejsce spotkanie liderów opozycji, w którym brałem udział. Wypracowaliśmy wspólne stanowisko, prowadziliśmy działania w zgodzie z nim. Tym razem ustalenia odbywały się na poziomie szefów kół i klubów. Były jasne: wspólnie głosujemy za odrzuceniem wniosku Konfederacji o wyrzucenie tej ustawy do kosza w pierwszym czytaniu. Chcemy nad nią pracować, dać jej szansę. Co do dalszych losów – każdy mówił, ku czemu się skłania, my od początku sygnalizowaliśmy, że u nas ostateczna polityczna decyzja jeszcze nie zapadła i uzależniamy ją od przebiegu prac nad poprawkami. Mówiliśmy też o tym publicznie posłowie w Sejmie. Głosowanie było w piątek. Już w środę Borys Budka rozmawiał z Michałem Kobosko, który wprost przekazał mu, że jeśli PiS odrzuci wszystkie poprawki naprawiające ustawę – najpewniej będziemy przeciw. Wieczorem przekazałem to stanowisko Donaldowi Tuskowi, z którym rozmawiałem o tym jeszcze i w czwartek, i w piątek rano.

Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.

Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Treści, którym możesz zaufać.

Reklama
Policja
Nietykalna sierżant „Doris”. Drugie życie tajnej policjantki
Polityka
Donald Trump: Putin mnie zawiódł. Naprawdę mnie zawiódł
Polityka
„Rzecz w tym": Polska gospodarka po złotym wieku – czekają nas naprawdę trudne czasy
Polityka
Władysław Kosiniak-Kamysz w Kijowie. Polska i Ukraina podpisały „trzy ważne porozumienia”
Polityka
Zwolnieni dyscyplinarnie z Instytutu Pileckiego zostali przywróceni do pracy
Reklama
Reklama