Do katastrofy doszło we wtorkowy wieczór w kurorcie Kröv nad Mozelą w kraju związkowym Nadrenia-Palatyna w zachodnich Niemczech. Według informacji z rana, uwięzionych pod gruzami zostało dziewięć osób, z których jedna zginęła.
Hotel w Kröv w Niemczech częściowo runął
Alarm został ogłoszony ok. godz. 23:00. Naoczni świadkowie słyszeli huk i widzieli chmurę pyłu. Jeden z hotelowych gości relacjonował, że korzystał z toalety, gdy podłoga pod nim się zawaliła.
Jedno piętro budynku hotelu w Kröv zniknęło
Rano niemiecka policja poinformowała, że ciała nie wydobyto, a osiem osób wciąż pozostaje w budynku, część z nich odniosła poważne obrażenia. Z niektórymi służby ratunkowe miały kontakt - podawał niemiecki regionalny publiczny nadawca radiowo-telewizyjny Südwestrundfunk (SWR).