Do wypadku doszło w El Espinal w departamencie Tolima, 150 km od kolumbijskiej stolicy, Bogoty.
Policja miejscowego Defensa Civil stwierdziła, że w czasie katastrofy na trybunach były również dzieci i osoby starsze.
Część widzów zdołała opuścić stadion o własnych siłach, rany odniosło jednak ponad 500 osób. Dotychczas służby informują o śmierci 5 osób, ale, jak zastrzegają, są to informacje wstępne.
W okolicznych szpitalach ogłoszono żółty alert, poszkodowani rozwiezieni zostali do różnych placówek.
Natychmiast po wypadku obsługa rzuciła się do łapania znajdujących się na arenie byków. Jednemu z nich udało się jednak uciec. Ścigający dopadli zwierzę i je zasztyletowali.