Kolumbia. Trybuny runęły podczas corridy

Setki rannych i co najmniej pięć ofiar śmiertelnych to żniwo dramatycznego wypadku, który miał miejsce dziś po południu w Kolumbii, gdzie trybuny stadionu zawaliły się podczas walki byków, która odbywała się w El Espinal.

Publikacja: 26.06.2022 23:07

Do wypadku doszło w El Espinal  w departamencie Tolima, 150 km od kolumbijskiej stolicy, Bogoty.

Policja miejscowego Defensa Civil stwierdziła, że ​​w czasie katastrofy na trybunach były również dzieci i osoby starsze.

Część widzów zdołała opuścić stadion o własnych siłach, rany odniosło jednak ponad 500 osób. Dotychczas służby informują o śmierci 5 osób, ale, jak zastrzegają, są to informacje wstępne.

W okolicznych szpitalach ogłoszono żółty alert, poszkodowani rozwiezieni zostali do różnych placówek.

Natychmiast po wypadku obsługa rzuciła się do łapania znajdujących się na arenie byków. Jednemu z nich udało się jednak uciec. Ścigający dopadli zwierzę i je zasztyletowali.

W mediach społecznościowych krążą filmy z tego zdarzenia, cześć z nich nagrana za pomocą dronów.

"Mam nadzieję, że wszyscy uczestniczący w wypadku wyjdą z niego bez szwanku" - napisał w mediach społecznościowych prezydent Kolumbii Gustavo Petro, przypominając, że podobne zdarzenie miało miejsce wcześniej w Sincelejo.

"Proszę burmistrzów, by nie zezwalali na pokazy grożące śmiercią ludzi lub zwierząt" dodał prezydent.

Do wypadku doszło w El Espinal  w departamencie Tolima, 150 km od kolumbijskiej stolicy, Bogoty.

Policja miejscowego Defensa Civil stwierdziła, że ​​w czasie katastrofy na trybunach były również dzieci i osoby starsze.

Pozostało 81% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Kup teraz
Wypadki
"Usterka techniczna" w samolocie typu Dreamliner. Ponad 50 osób poszkodowanych
Wypadki
10. rocznica zaginięcia MH370. Nadal nie wiadomo co stało się z samolotem
Wypadki
Dramat w stolicy Bangladeszu. 43 osoby zginęły w płomieniach
Wypadki
Indie: Pociąg jechał przez ponad 70 km bez maszynisty. Pędził 100 km/h
Wypadki
Samolot lądował awaryjnie na plaży. Jeden z przechodniów zginął na miejscu