Badanie Randstad: firmy planują podwyżki, ale mniejsze niż inflacja

Mimo złych nastrojów, przedsiębiorstwa nie planują masowych zwolnień, a połowa chce nawet podnosić płace – wynika z najnowszego raportu „Plany pracodawców” przegotowanego przez agencję Randstad. Szykują się też bony i premie na święta.

Publikacja: 14.12.2022 13:34

Badanie Randstad: firmy planują podwyżki, ale mniejsze niż inflacja

Foto: Adobe Stock

Przedsiębiorcy źle oceniają sytuację gospodarczą w kraju – ponad połowa spodziewa się w Polsce recesji, a jedynie 4 proc. wzrostu – pokazują badania Randstad Polska zrealizowane w listopadzie tego roku. W porównaniu z poprzednią edycją pół roku temu, nastroje biznesu pogorszyły się, a grosze niż obecnie były jedynie w pandemicznym roku 2020.

Firmy podejmują szereg działań w reakcji na ten kryzys. Ponad połowa planuje zmianę pewnych warunków pracy zmierzających do oszczędzania energii, np. zmianę oświetlenia, obniżenie temperatury w pomieszczeniach. Drugą najczęstszą reakcją firm jest wstrzymanie lub ograniczenie rekrutacji nowych pracowników – to zamierza zrobić co trzecia firma. W około 20 proc firm należy spodziewać się też któregoś z działań: wstrzymania lub ograniczenia podwyżki wynagrodzeń, przydzielenia większej ilości zadań w ramach tych samych wynagrodzeń, ograniczenia szkoleń, ograniczenia innych dodatkowych działań mających na celu integrację pracowników.

W badaniu „Plany pracodawców” powoli spadają też (choć nie dramatycznie) oceny dotyczące własnej kondycji finansowej przedsiębiorstw. Obecnie 59 proc. ankietowanych ocenia ją jako dobrą lub bardzo dobrą, a jedynie 4 proc. – jako złą. W relacji do badań sprzed pół roku i roku, wyraźnie rośnie grupa firm (do 35 proc.), które oceniają swoją kondycję jako ani dobrą ani złą, zwykle kosztem tych, którzy są zadowoleni z własnej sytuacji.

Czytaj więcej

Trzeba pomóc matkom. Kobiety na rynku pracy nadal nie mają łatwo

Za to skłonność firm do zwiększenia zatrudnienia spada szybciej niż ocena ich kondycji. Obecnie jedynie 16 proc. pracodawców planuje zwiększyć zatrudnienie – to poziom podobnie niski jak w czasie pandemii, w listopadzie 2022 r. Ważne jednak, że relatywnie nie tak dużo przedsiębiorstw, bo 7 proc. planuje zmniejszyć zatrudnienie. Dla porównania – w czasie pandemii czy trudnych, kryzysowych latach 2009-2013 zwolnienia pracowników planowało nawet 13-15 proc. firm. Największa jest za to grupa – 74 proc., rekordowo duża w historii badania, które chce pozostawić zatrudnienie bez zmian.

Bardzo ciekawie wyglądają zamiary pracodawców w zakresie wynagrodzeń. Obecnie aż 46 proc. badanych planuje wzrost płac w nowym roku (to poziom jedynie nieznacznie niższy niż przed rokiem). Jednocześnie trzeba zauważyć, że jedynie 4 proc. firm planuje podwyżki przynajmniej kompensujące inflację, czyli powyżej 16 proc. W większości firm (60 proc.) jeśli już, to płace mają się zwiększyć od 4 do 10 proc.

W ujęciu branżowym, na podwyżki płac z największym prawdopodobieństwem mogą liczyć pracownicy obsługi nieruchomości i firm, gdzie 54 proc. firm deklaruje wzrost wynagrodzeń, z najmniejszym zaś – pracownicy handlu (43 proc. firm ma takie plany) oraz SSC/BPO (41 proc.)

W 46. edycji badań „Plany Pracodawców” Randstad przyjrzał się też jak wygląda zatrudnienie pracowników w oparciu o płacę minimalną. Okazuje się, że 53 proc. firm zatrudnia pracowników z takimi zarobkami (podobnie jak w 2021 roku), ale w ponad połowie z nich ta grupa to mniej niż 10 proc. kadry. Ciekawe, że podwyżki płacy minimalnej (wynikające z decyzji administracyjnych) rzadko są jedynym powodem planowanych wzrostów wynagrodzeń w firmach ogółem. Jedynie 5 proc. badanych planuje podwyżki wyłącznie z powodu wzrostu płacy minimalnej, a dla dalszych 35 proc. jest to główny, ale nie wyłączny powód.

W badaniu nie mogło też zabraknąć tematu świątecznego. Okazuje się, że najczęściej podejmowanymi z tej okazji inicjatywami będą premie okolicznościowe (45 proc. firm) oraz spotkania świąteczne (43 proc. firm). Spotkania świąteczne są obecnie tak samo popularne, jak przed pandemią, a popularność premii okolicznościowych po pandemii wzrosła.

88 proc. firm chce podarować bony towarowe wszystkim pracownikom, podczas gdy premie chce przyznać wszystkim 80 proc. Udział firm planujących inicjatywy o wartości między 300 a 500 zł na pracownika wzrósł z 26 proc. rok temu do 34 proc., udział firm planujących inicjatywy powyżej 500 zł na pracownika już od 2019 roku oscyluje wokół 20 proc.

Więcej w jutrzejszym wydaniu „Rzeczpospolitej”

Przedsiębiorcy źle oceniają sytuację gospodarczą w kraju – ponad połowa spodziewa się w Polsce recesji, a jedynie 4 proc. wzrostu – pokazują badania Randstad Polska zrealizowane w listopadzie tego roku. W porównaniu z poprzednią edycją pół roku temu, nastroje biznesu pogorszyły się, a grosze niż obecnie były jedynie w pandemicznym roku 2020.

Firmy podejmują szereg działań w reakcji na ten kryzys. Ponad połowa planuje zmianę pewnych warunków pracy zmierzających do oszczędzania energii, np. zmianę oświetlenia, obniżenie temperatury w pomieszczeniach. Drugą najczęstszą reakcją firm jest wstrzymanie lub ograniczenie rekrutacji nowych pracowników – to zamierza zrobić co trzecia firma. W około 20 proc firm należy spodziewać się też któregoś z działań: wstrzymania lub ograniczenia podwyżki wynagrodzeń, przydzielenia większej ilości zadań w ramach tych samych wynagrodzeń, ograniczenia szkoleń, ograniczenia innych dodatkowych działań mających na celu integrację pracowników.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Kup teraz
Wynagrodzenia
Płaca minimalna rządzi podwyżkami. Ile przeciętnie zarabiają Polacy?
Wynagrodzenia
Polacy zarobków nie ujawniają nawet najbliższym
Wynagrodzenia
Koniec szybkich podwyżek płacy minimalnej? Tusk przejmuje pałeczkę po PiS
Wynagrodzenia
Milionowe zarobki prezesów banków w Polsce. Kto dostaje najwięcej?
Wynagrodzenia
Rosną wynagrodzenia w Ukrainie. Tyle że nie wszystkim