Trzęsienie ziemi, o sile 6,7 stopni w skali Richtera, pozbawiło elektryczności 5,3 mln mieszkańców wyspy - podaje Reuters.
Publiczny nadawca NHK podaje, że oprócz czterech ofiar - u sześciu kolejnych poszkodowanych stwierdzono wstrzymanie akcji serca (choć formalnie nie potwierdzono jeszcze ich zgonu).
- Wstrząsy były straszliwe. Myślałem, że dom się zawali - mówi mężczyzna z Atsuma w rozmowie z NHK. Zdjęcia z Sapporo, stolicy wyspy, pokazują popękane drogi i błoto spływające główną ulicą miasta.
Po raz pierwszy od 1951 roku, gdy stworzono Hokkaido Electric Power Co, cała wyspa została pozbawiona prądu. Po trzęsieniu ziemi, zgodnie z procedurami bezpieczeństwa, spółka wyłączyła wszystkie swoje elektrownie (zasilane paliwami kopalnymi) na wyspie.
W związku z trzęsieniem ziemi wstrzymano też ruch pociągów na terenie całej wyspy. W czwartek nieczynny będzie główny port lotniczy wyspy.
Władze podają, że uszkodzeniu uległa jedna z elektrowni, która dostarcza prąd do 2,95 mln gospodarstw domowych na Hokkaido.