Eksplozje, transmitowane na żywo przez niektóre telewizje, wyrzuciły w powietrze ogromne chmury pyłu. Po ich opadnięciu można było zobaczyć, że konstrukcja jednego z dźwigów spadła na ziemię, ale drugi osunął się w drugą stronę - i obecnie jest jeszcze bardziej groźny i niestabilny, niż przed operacją wysadzania. Nie wiadomo, co się z nim teraz stanie.
    Rozbiórka dźwigów następuje nieco ponad tydzień po zawaleniu się części hotelu Hard Rock, który powstawał w pobliżu historycznej francuskiej dzielnicy Nowego Orleanu. Dwa dźwigi zostały poważnie uszkodzone, gdy górne piętra hotelu zwaliły się na siebie.