Kosiniak-Kamysz: Małżeństwa homoseksualne? Nie podpisałbym

- Kompletnie nie interesuje mnie kto i co robi w domu. Nikomu za firanki nie będę zaglądał, ale widzę, że dla niektórych to jest sens życia - mówi w rozmowie z Onetem lider PSL i kandydat na prezydenta Władysław Kosiniak-Kamysz

Publikacja: 17.06.2020 09:04

Kosiniak-Kamysz: Małżeństwa homoseksualne? Nie podpisałbym

Foto: AFP

Kosiniak-Kamysz powiedział, że temat związków partnerskich często pojawia się w trwającej kampanii prezydenckiej, a cześć kandydatów wiele w tej kwestii obiecuje. On sam zapowiada, że odwołałby się do głosu obywateli w referendum.

- Jeżeli politycy z różnych opcji nie potrafili tej sprawy rozstrzygnąć, to odwołajmy się do referendum - mówił.

- Gdyby było pytanie o małżeństwa homoseksualne i adopcje przez nie dzieci to uważam, że odpowiedzieliby "nie". I ja też bym takiej ustawy nie podpisał - zapowiedział lider PSL.

- Na sprawy związane z dostępem do informacji, dziedziczeniem, ułatwieniem życia, tak, taką ustawę bym podpisał - dodał.

- Kompletnie nie interesuje mnie kto i co robi w domu. Nikomu za firanki nie będę zaglądał, ale widzę, że dla niektórych to jest sens życia - mówił kandydat w wyborach prezydenckich.

Kosiniak-Kamysz powiedział, że temat związków partnerskich często pojawia się w trwającej kampanii prezydenckiej, a cześć kandydatów wiele w tej kwestii obiecuje. On sam zapowiada, że odwołałby się do głosu obywateli w referendum.

- Jeżeli politycy z różnych opcji nie potrafili tej sprawy rozstrzygnąć, to odwołajmy się do referendum - mówił.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Wydarzenia
RZECZo...: powiedzieli nam
Wydarzenia
Nie mogłem uwierzyć w to, co widzę
Wydarzenia
Polscy eksporterzy podbijają kolejne rynki. Przedsiębiorco, skorzystaj ze wsparcia w ekspansji zagranicznej!
Materiał Promocyjny
Jakie możliwości rozwoju ma Twój biznes za granicą? Poznaj krajowe programy, które wspierają rodzime marki
Wydarzenia
Żurek, bigos, gęś czy kaczka – w lokalach w całym kraju rusza Tydzień Kuchni Polskiej
Materiał Promocyjny
Dzięki akcesji PKB Polski się podwoił