Jeśli dziś jest sylwester, to jesteśmy na placu Defilad

W tym roku warszawiacy przywitają nowy rok na miejskiej zabawie sylwestrowej pod gołym niebem. I to zgodnie z oczekiwaniami – na placu Defilad

Aktualizacja: 03.11.2007 13:44 Publikacja: 02.11.2007 23:12

Jeśli dziś jest sylwester, to jesteśmy na placu Defilad

Foto: Rzeczpospolita

– Nareszcie – kwituje nasz czytelnik Adam Flis. – Myślałem, że znów na fajną imprezę będę musiał jechać do Krakowa. W tej sytuacji odwołuję wyjazd i w sylwestra stawiam się pod pałacem – zapowiada.

Miasto wreszcie posłuchało głosu ludu – w ankiecie przeprowadzonej dwa lata temu na zlecenie ratusza aż 80 proc. warszawiaków opowiedziało się za plenerowym sylwestrem, a blisko połowa ankietowanych jako najlepsze miejsce wskazała pl. Defilad.

Ratusz nad przygotowaniem noworocznej zabawy pracuje od sierpnia. Rozważano różne lokalizacje – m.in. pl. Zamkowy i lotnisko Bemowo. Pierwsza odpadła ze względu na okolicznych mieszkańców torpedujących każdą imprezę, która miałaby się odbyć po godz. 22, a druga – z powodów komunikacyjnych.

Wiadomo, że w stolicy artyści będą występować równocześnie na dwóch scenach ustawionych przed Pałacem Kultury i Nauki w odległości kilkudziesięciu metrów od siebie.

Warszawiacy będą się też bawić na sąsiadującej z pl. Defilad ul. Marszałkowskiej – zamkniętej od Al. Jerozolimskich do ul. Świętokrzyskiej.

Na zorganizowanie zabawy ratusz wyda więcej, niż zaplanował – budżet imprezy to ponad 2 mln zł (dla porównania Wrocław na imprezę z 12 – 14 artystami wyda w tym roku ok. miliona złotych).

– Przekroczyliśmy trochę budżet, ale warszawiacy tylko na tym skorzystają – przekonuje dyrektor Biura Promocji Miasta Katarzyna Ratajczyk. – Zagra dziesięć zespołów z najwyższej krajowej półki i jedna supergwiazda z zagranicy – zdradza Ratajczyk. Nie może jednak podać nazwisk. – Nie mamy podpisanych ostatecznych kontraktów – wyjaśnia.

Wiadomo, że o północy zabawę uświetni pokaz fajerwerków za kilkaset tysięcy złotych trwający ok. 20 minut.

O zabezpieczeniu sylwestra przedstawiciele ratusza rozmawiają ze śródmiejską policją. Miasto szacuje liczbę uczestników bardzo ogólnie – na kilkadziesiąt tysięcy osób. Dla porównania rok temu w Krakowie i Wrocławiu bawiło się po sto tysięcy. Warszawa taką liczbę osiągnęła tylko podczas sylwestra milenijnego.

Jak dowiedziała się „Rz”, swoją obecność zapowiedziała prezydent Warszawy Hanna Gronkiewicz-Waltz.

Wiadomo już także, że noworoczna zabawa transmitowana będzie przez ogólnopolską telewizję. Którą? Ratajczyk nie chce zdradzać. Na razie wiadomo, że Kraków podpisał umowę z Polsatem. Dwójka z Wrocławiem. Najpoważniejszym kandydatem jest TVN, ale rzecznik stacji Karol Smoląg nie chciał potwierdzić tej informacji.

Tegoroczny sylwester przed Pałacem Kultury odbędzie się po raz 13. Wszystkie poprzednie były organizowane przy współpracy ze Stołeczną Estradą – miejską spółką zajmującą się przygotowywaniem widowisk. Tym razem tak nie będzie. – Skupiamy się na widowisku w Teatrze Narodowym – tłumaczy wymijająco Katarzyna Adamska z Estrady.

Huczny sylwester to niejedyna atrakcja, jaką ratusz przygotował w grudniu. Począwszy od mikołajek, w każdą sobotę na pl. Zamkowym odbywać się będzie świąteczny kiermasz. Niedziele są zarezerwowane na imprezy na Nowym Świecie. – 9 grudnia z wizytą przyjedzie prawdziwy Święty Mikołaj z Laponii. Zaplanowaliśmy także rzeźbienie Mikołaja naturalnych rozmiarów z czekolady – mówi Witold Fizyta, szef Stowarzyszenia Nowy Świat. ?

? Dla 10 tysięcy warszawiaków (choć miasto, podobnie jak teraz, spodziewało się kilkudziesięciotysięcznej widowni) zagrali Kasia Kowalska, Ryszard Rynkowski i zespół Blue Café.

? Ówczesny prezydent stolicy Lech Kaczyński (PiS) nie zgodził się na zabawę. Odmowę tłumaczył zagrożeniem terrorystycznym (w październiku podłożono kilkanaście atrap bomb, m.in. na przystankach autobusowych, a sprawcy fałszywego alarmu nie złapano).

? Mimo zapowiedzi p.o. prezydenta Kazimierz Marcinkiewicz (wówczas PiS) nie kwapił się do organizacji zabawy, a wybrana w listopadzie Hanna Gronkiewicz-Waltz (PO) z przygotowaniami nie zdążyła (policja i miejskie biuro bezpieczeństwa powinny miesiąc przed imprezą wydać dokumenty dotyczące zabezpieczeń). Nierealne było też podpisanie kontraktów z gwiazdami – najpopularniejsi artyści zgodzili się bowiem wystąpić w innych miastach, m.in. Krakowie i Wrocławiu.

– Nareszcie – kwituje nasz czytelnik Adam Flis. – Myślałem, że znów na fajną imprezę będę musiał jechać do Krakowa. W tej sytuacji odwołuję wyjazd i w sylwestra stawiam się pod pałacem – zapowiada.

Miasto wreszcie posłuchało głosu ludu – w ankiecie przeprowadzonej dwa lata temu na zlecenie ratusza aż 80 proc. warszawiaków opowiedziało się za plenerowym sylwestrem, a blisko połowa ankietowanych jako najlepsze miejsce wskazała pl. Defilad.

Pozostało 89% artykułu
Wydarzenia
Bezczeszczono zwłoki w lasach katyńskich
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Materiał Promocyjny
GoWork.pl - praca to nie wszystko, co ma nam do zaoferowania!
Wydarzenia
100 sztafet w Biegu po Nowe Życie ponownie dla donacji i transplantacji! 25. edycja pod patronatem honorowym Ministra Zdrowia Izabeli Leszczyny.
Wydarzenia
Marzyłem, aby nie przegrać
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Materiał Promocyjny
4 letnie festiwale dla fanów elektro i rapu - musisz tam być!