Publikacja katalogów to efekt ustawy lustracyjnej, która nakazuje Instytutowi ujawnienie materiałów dotyczących osób publicznych. Do tej pory przedstawiono dane m.in. europosłów, sędziów Trybunału Konstytucyjnego, prezesa i wiceprezesów Najwyższej Izby Kontroli.
Donald Tusk figuruje w spisie jako osoba rozpracowywana przez SB. Podejrzewano go o „uczestnictwo w tajnej organizacji o charakterze antypaństwowym”.
W katalogach zachowała się notatka dotycząca ministra sprawiedliwości. Według niej w 1985 roku Zbigniew Ćwiąkalski był kandydatem na tajnego współpracownika. Minister już wcześniej twierdził, że nie współpracował z SB, gdy prof. Władysław Mącior sugerował, iż miał zbyt bliskie związki ze służbami specjalnymi PRL.
Stosunkowo dużo zapisów zachowało się na temat Kazimierza Kutza. Wynika z nich, że przed opuszczeniem miejsca internowania 21 grudnia 1981 r. podpisał tzw. lojalkę. Kutz zaprzecza i twierdzi, że zobowiązał się tylko do przestrzegania przepisów administracyjnych.
Opublikowano także obszerny materiał dotyczący byłej wicepremier i minister finansów Zyty Gilowskiej. Figuruje w nich jako tajny współpracownik o pseudonimie Beata. To te same dokumenty, które badał sąd rozpatrujący sprawę jej domniemanej współpracy z SB. Uznał wówczas, że nie była agentem i złożyła prawdziwe oświadczenie lustracyjne. Wczoraj nie udało nam się skontaktować z byłą wicepremier.