Do skandalicznej sytuacji doszło w piątek po południu. Filmowcy z nadawanego w publicznej telewizji serialu „PitBull” dostali zgodę na zamknięcie tunelu pod rondem Zesłańców Syberyjskich po godz. 22, tymczasem weszli do niego już po godz. 15.
W czasie popołudniowego szczytu Al. Jerozolimskie sparaliżował gigantyczny korek. Pokonanie odcinka między Blue City i rondem Zesłańców zajmowało 40 minut.
Wściekli kierowcy już w piątek wydzwaniali na policję, do biur w ratuszu i stołecznych redakcji. Złość nie minęła im do poniedziałku. Wczoraj jeden z nich telefonicznie obrzucał wyzwiskami miejskiego inżyniera ruchu.
Rzeczniczka Zarządu Dróg Miejskich Urszula Nelken tak tłumaczy sytuację: – Ekipa filmowała zajęła ulicę wbrew wcześniejszym ustaleniom. Tym samym dopuściła się samowoli, paraliżując w piątkowe popołudnie część miasta – mówi.
Dopiero po godz. 19.30 bohaterów serialu o policjantach wyprosili z tunelu strażnicy miejscy. Teraz ZDM zapowiada nałożenie kar na filmowców za nielegalne zajęcie pasa drogi. Kara może sięgnąć 50 tys. zł.