„2 mld rocznie na TVP zamiast na chorych na raka" – billboardy z takim hasłem zawisną w weekend w dużych miastach, takich jak Białystok, Elbląg, Gliwice, Lublin, Olsztyn, Przemyśl czy Rzeszów. Docelowo ma być ich co najmniej 130. I wszystko za pieniądze internautów. Za pośrednictwem portalu zrzutka.pl wpłacili już ponad 300 tysięcy złotych.
Akcję koordynuje Spontaniczny Sztab Obywatelski. – Impulsem do akcji był skandaliczny gest posłanki Joanny Lichockiej, a kolejną motywacją posłuszne podpisanie ustawy przez Andrzeja Dudę – mówi działający w sztabie Marcin Mycielski.
Zaczęli od Lichockiej
Wcześniej sztab wywiesił w 120 miejscowościach około 130 billboardów właśnie z Lichocką, pokazującą środkowy palec na sali sejmowej po głosowaniu w sprawie pieniędzy dla TVP. Największa płachta o powierzchni 144 metrów kw. zawisła niedawno w centrum Krakowa przy ul. Długiej.
Docelowo billboardy z Dudą mają zastąpić te z Lichocką. Sztab chce też postawić w Warszawie licznik, który będzie naliczał środki z budżetu przekazane dla TVP. Prowadzi też zrzutkę na chorą na raka emerytkę, której komornik zajmuje emeryturę za zaległy abonament RTV. Na ten cel udało się zebrać 4,6 tys. zł.
Mycielski mówi, że jest zaskoczony hojnością internautów. – Nie jestem socjologiem, ale powody nasuwają mi się na myśl dwa. Z jednej strony rosnący poziom negatywnych emocji wobec partii rządzącej i prezydenta, a z drugiej frustracja działaniami opozycji parlamentarnej i brak wiary w jej skuteczność – wyjaśnia.