Wczoraj napisaliśmy, że premier Donald Tusk nie jest zadowolony z zarządzania Warszawą przez Hannę Gronkiewicz-Waltz.
Zdaniem naszych rozmówców niepokoi go stan inwestycji w stolicy, a władze PO się obawiają, że kiepskie rządy zniechęcą do Platformy jej warszawski elektorat.
Prezydent Warszawy jednak zapewnia, że między nią a szefem rządu nie doszło do żadnych nieporozumień na tle jej pracy.
– Podejrzewam, że środowisko piskorczyków (osoby kojarzone z Pawłem Piskorskim wykluczonym z PO– red.) wypuszcza takie informacje, bo chce zdyskredytować moich współpracowników, a w szczególności wiceprezydenta Jacka Wojciechowicza – uważa Hanna Gronkiewicz-Waltz.
To m.in. o wiceprezydencie Jacku Wojciechowiczu, który w ratuszu odpowiada za kwestie dróg, daje się w Platformie Obywatelskiej słyszeć głosy niezadowolenia.