- To był dla wszystkich straszny szok i cios. Nie wyobrażałem sobie, że dojdziemy do takiej sytuacji jaką mamy w tej chwili - powiedział w programie "Onet Rano" poseł Władysław Teofil Bartoszewski. - Podziały istniały od przynajmniej 2005 roku, jeśli nie wcześniej. Ale miałem nadzieję, że takie wydarzenie, straszna katastrofa, spowoduje, że będziemy mieli bardziej propaństwowe podejście do polityki, ale to się nie stało - dodał.