[srodtytul]Szybszy, mocniejszy i bardziej treściwy Kazik [/srodtytul]
Ziścił się sen wszystkich miłośników najostrzejszego oblicza Kazika Staszewskiego. Po pięcioletniej przerwie powraca na scenę jego formacja Kazik Na Żywo. Dziś i jutro w klubie Palladium warszawiacy przekonają się, czy warto było czekać.
KNŻ usunął się w cień u szczytu popularności. O tym, że fani grupy o niej nie zapomnieli, najlepiej świadczy fakt, że bilety na środowy koncert sprzedały się na pniu. Jaka jest recepta na sukces reaktywowanego w oryginalnym składzie zespołu?
– Gramy szybciej, mocniej, bardziej treściwie – mówi odpowiadający w KNŻ za gitarowy zgiełk Robert „Litza” Friedrich. Entuzjastyczne recenzje nowych koncertów „polskiej odpowiedzi na Rage Against the Machine” zdają się potwierdzać tę opinię. Na scenie na pewno nie zabraknie ziejących rockowym ogniem przebojów z płyt „Na żywo, ale w studiu”, „Porozumienie ponad podziałami” oraz „Las Maquinas de la Muerte”. Na nowy materiał przyjdzie nam niestety jeszcze trochę poczekać.
[i]—Igor Seider