Zaświadczenie o wyborze na głowę państwa Bronisław Komorowski, który zdobył 53,01 proc. głosów, ma odebrać dziś w południe na Zamku Królewskim w Warszawie. Nie znaczy to jednak, że od razu będzie się mógł wprowadzić do Pałacu Prezydenckiego.
– Państwowa Komisja Wyborcza przystępuje do opracowania sprawozdania z wyborów dla Sądu Najwyższego. Ten będzie miał 30 dni na rozpatrzenie ewentualnych protestów wyborczych i rozstrzygnięcie o ważności wyborów – tak o procedurze mówi Stefan Jaworski, szef PKW.
Nowy prezydent zostanie zaprzysiężony przez Zgromadzenie Narodowe, czyli połączone izby Sejmu oraz Senatu, w ciągu siedmiu dni od stwierdzenia ważności wyborów. Z kalendarza wynika, że kadencję rozpocznie najpóźniej 11 sierpnia.
[srodtytul]Prawie 9 milionów[/srodtytul]
– Czeka nas pięć spokojnych i przewidywalnych lat – deklaruje posłanka PO Małgorzata Kidawa-Błońska, rzeczniczka sztabu Komorowskiego.