Diabeł tkwi w szczegółach. Musimy umieć poruszać się w ramach tego sojuszu, tak aby skłaniać ich ku zabezpieczeniu naszych interesów, a nie wyłącznie podlizywać się, realizując interesy ważne dla amerykańskich partnerów.
Nasza rola w NATO powinna być silniejsza i czy służyć będzie Sojuszowi Północnoatlantyckiemu przejmowanie przez Polskę amerykańskich żołnierzy, gdyby ci rzeczywiście zostali wycofani przez administrację prezydenta Donalda Trumpa z Niemiec?
Amerykanie nie są zainteresowani dyslokacją wojsk na wschód od Niemiec. Są zainteresowani wycofywaniem ich i przesuwaniem swojego zainteresowania na Pacyfik. W tej sytuacji licytujemy się, ile miliardów dolarów jesteśmy w stanie zapłacić za obecność żołnierzy amerykańskich w Polsce. To jest niezdrowe. Natomiast jeżeli Amerykanie byliby skłonni z własnej inicjatywy przesunąć oddziały z Niemiec do Polski, to powinniśmy szczegółowo przeanalizować tę propozycję i ją rozważyć.
Czy jako prezydent RP kontynuowałby pan zmiany w sądownictwie zaprowadzone przez prezydenta Andrzeja Dudę i rząd Zjednoczonej Prawicy?
Trybunał Konstytucyjny nie został zreformowany, a sparaliżowany. Pracuje wolniej, nie rozpatruje wniosków o kontrole w zgodności z konstytucją projektów ustaw i jest do gruntownej naprawy. Sądownictwa powszechnego nie dotknęła niestety żadna istotna reforma. Nie ma zmiany docierającej na dół hierarchii sądowej, są tylko roszady kadrowe na jej szczycie. W tej dziedzinie wszystko dopiero przed nami.
Jeżeli nie wejdzie pan do II tury, kogo by pan poparł i co zasugerowałby pan swojemu elektoratowi?