- W niektórych dziedzinach trzeba postawić na nowe priorytety – mówił „Newsweekowi" szef rządu.

Premier przekonuje, że misja tworzenia nowego rządu powinna zostać powierzona szefowi partii, która wygra wybory.

- Bo nie można a priori założyć, że ktoś nie ma zdolności koalicyjnych - ocenia. Tusk sugeruje także, że - gdyby Platforma nie wygrała - on sam może podjąć się utworzenia nowego rządu, jeśli zwycięzcy się to nie uda.