– Problem aneksji będzie dyskutowany w najbliższych dniach – oznajmił premier Beniamin Netanjahu w przeddzień zapowiadanej na środę decyzji koalicyjnego rządu. Nieco wcześniej Benny Ganc, wicepremier w rządzie Netanjahu i były szef opozycji, ogłosił, że sprawa musi poczekać do czasu opanowania epidemii.
Oczekiwana z napięciem nie tylko w Izraelu decyzja miała zmienić układ sił na Bliskim Wschodzie zgodnie z amerykańskim planem pokojowym. Miał to być przełom w historii konfliktu izraelsko-palestyńskiego i szerzej izraelsko–arabskiego. Nigdy jednak ani Palestyńczycy, ani państwa arabskie nie wyraziły zgody na plan mimo obiecanych 50 mld dolarów pomocy finansowej dla potencjalnie zainteresowanych.