Premier apelował do sympatyków ubiegającego się o reelekcję prezydenta Andrzeja Dudę o mobilizację przed drugą turą wyborów prezydenckich. - Musimy być zmobilizowani przeciw tym farbowanym lisom, na czele z panem Trzaskowskim - mówił. Mateusz Morawiecki zastanawiał się, czy kandydat KO patrząc rano i wieczorem w lustro poznaje jedną i tę samą osobę.
Szef rządu wyraził opinię, że Trzaskowski potrafi zmienić poglądy szybciej niż były premier i były szef PO Donald Tusk, obecny przewodniczący Platformy Borys Budka czy były minister finansów w rządzie PO-PSL Jacek Rostowski.
Odnosząc się do trwającej debaty o debacie kandydatów na prezydenta, co do której sztaby Dudy i Trzaskowskiego wciąż się nie porozumiały, Morawiecki stwierdził, że "Trzaskowski chce debaty pod osłoną swoich mediów".